Coraz więcej rowerzystów. Miasto zmierzy ruch na ścieżkach

Miasto sprawdzi, którędy najczęściej jeżdżą rowerzyści
Miasto sprawdzi, którędy najczęściej jeżdżą rowerzyści
Źródło: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Nawet o 40 procent rośnie co roku liczba przejazdów rowerowych w Warszawie. Na niektórych trasach, w słoneczne dni jest już naprawdę tłoczno. Na tyle, że miasto chce uruchomić aplikację, która pokaże, gdzie jest największe natężenie. Zostanie uruchomiona przy okazji corocznego badania ruchu rowerowego.

- Właśnie podpisujemy umowę na pomiary. Będziemy mierzyć w tych samych punktach, co w ubiegłym roku - informuje Łukasz Puchalski.

Pełnomocnik miasta ds. rowerów precyzuje w rozmowie z nami, że liczenie odbędzie się ręcznie oraz z pomocą 6 pętli indukcyjnych, zamontowanych pod ścieżkami rowerowymi.

Będzie to drugi pomiar na taką skalę. Pierwszy odbył się w zeszłym roku. Wcześniej dokonywano ich zaledwie w 5 punktach, a od 2014 r. już w 40. - Dowiadujemy się dzięki temu, czy inwestycje w infrastrukturę rowerową były trafione i gdzie pożądane są kolejne - zapowiada Puchalski.

Jako przykład podaje ścieżkę przy ul. Banacha, która jest najbardziej obleganą trasą rowerową w mieście. Według zeszłorocznego badania, dziennie jeździ nią nawet 4,5 tysiąca osób. - Na tej podstawie zdecydowaliśmy o remoncie, by jazda była wygodniejsza - podkreśla pełnomocnik miasta.

Nowe czujniki i aplikacja

Badanie ma być powtarzane co roku. Jeszcze w maju, ale już z myślą o kolejnych pomiarach, mają być instalowane nowe pętle indukcyjne, m.in. w al. Solidarności i właśnie przy Banacha. Ratusz wystąpił też do rady miasta o pieniądze na kolejne, m.in. na Świętokrzyskiej.

Wraz z nowymi licznikami ma się też pojawić aplikacja, która będzie informować o wynikach badania. - Chcemy, by była dostępna dla wszystkich, by rowerzyści mogli sprawdzić, gdzie spodziewać się dużego ruchu - tłumaczy Puchalski.

Aplikacja ma być bezpłatna.

Coraz więcej rowerzystów

Badanie będzie kosztować 35 tys. złotych. Pomiar ma być prowadzony przez tydzień, 24 godziny na dobę. W wynikach ma być podana także pogoda, jaka była danego dnia, by dało się ustalić, jak warunki atmosferyczne wpływają na ruch rowerowy.

Czy badanie nie pokrywa się z prowadzonym w tym samym czasie Warszawskim Badaniem Ruchu, w ramach którego sprawdzony zostanie także ruch rowerów? - Nasze pomiary prowadzone są każdego roku i są o wiele bardziej precyzyjniejsze. WBR odbywa się raz na 10 lat i na tej podstawie można mówić jedynie o pewnej tendencji - odpowiada Puchalski.

Jak dodaje, z badań z ostatnich 5 lat, wynika, że liczba przejazdów rowerowych rośnie nawet do 40 proc. rocznie.

W TYM ROKU ODBYWA SIĘ TEŻ WARSZAWSKIE BADANIE RUCHU:

Warszawskie Badanie Ruchu 2015

ep/r

Czytaj także: