Czołg zderzył się z wozem strażackim podczas festynu w miejscowości Bielany-Żyłaki w województwie mazowieckim. Wbił się lufą w przednią szybę wozu OSP Kowiesy. W sieci pojawiło się nagranie z momentu wypadku.
Do nietypowego zdarzenia doszło na pikniku historycznym w miejscowości Bielany-Żyłaki niedaleko Sokołowa Podlaskiego. Pierwsze informacje o incydencie podał na Facebooku serwis "Samochody Ratownicze".
Podczas pikniku w stojący wóz strażacki wbił się czołg. Samochód Ochotniczej Straży Pożarnej Kowiesy zabezpieczał imprezę. W pewnym momencie kierujący czołgiem wbił się lufą w przednią szybę nowego wozu, który służył strażakom dopiero od kilku lat. Była to nagroda dla gminy za frekwencję w wyborach parlamentarnych w 2020 roku. Żadnemu ze strażaków ochotników nic się nie stało.
Jak doszło do zdarzenia?
Początkowo pojawiła się informacja, że podczas manewrów kierujący czołgiem nie zauważył stojącego obok wozu. Później w sieci pojawiła się informacja, że doszło do "awarii układu hamulcowego, w efekcie której pojazd bojowy wbił się w pojazd gaśniczy". Ale według organizatora, zawiódł układ napędowy w historycznym pojeździe (to muzealny eksponat).
W sieci, w serwisie Strażacki.pl pojawiło się wideo z momentu zdarzenia. Widzimy na nim ludzi stojących przy polnej drodze, którą porusza się czołg. Pojazd jedzie, nie hamuje i lufa wbija się w szybę auta gaśniczego. Zgromadzeni ludzie zaczynają bić brawo.
Na nagraniu nie widać, żeby czołg choć na chwilę zwolnił.
Festyn, na którym doszło do incydentu, organizowało Podlaskie Muzeum Techniki Wojskowej i Użytkowej. Odbywał się pod nazwą "Strzał w 10-tkę". W programie przewidziano m.in. pokazy strażackie, dynamicznych czołgów, konkursy sportowe oraz występy wokalne i przemówienia.
Na imprezę zapraszał Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, który startuje z listy PiS do Sejmu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/samochodyratownicze