Przeprawę na Wiśle ustawiło w środę wojsko nieopodal mostu Marii Skłodowskiej-Curie. W czwartek od rana pracownicy Uponoru, firmy budującej na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji tymczasowy bypass, układali na moście wielkich rozmiarów rolki.
Próby obciążeniowe
W piątek rano ratusz poinformował, że ekipy Uponoru i MPWiK ułożyły dotąd 2800 metrów rurociągu awaryjnego. "Także na moście pontonowym, na którym są już dwie nitki, po 80 metrów każda" - podano na oficjalnym profil urzędu miasta na Twitterze. Rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka poinformowała natomiast, że trwają próby obciążeniowe mostu.
W środę po południu wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński wyraził przekonanie, że w ciągu dwóch tygodni zacznie się "tłoczenie" ścieków bypassem ustawionym na moście pontonowym.
Most pontonowy
Żołnierze wojsk inżynieryjnych zaczęli budowę przeprawy przez Wisłę we wtorek. W akcję zaangażowanych było 200 żołnierzy. Most pontonowy połączył dwa brzegi Wisły w środę, ale saperzy pracują dalej. Muszą zabezpieczyć przeprawę. Nad jej utrzymaniem będzie czuwać 50 żołnierzy.
Wojsko zakłada, że most będzie można użytkować do końca listopada. Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba, i warunki będą sprzyjające, to saperzy mogą go utrzymać dłużej.
Kolejna awaria
Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Ścieki do Czajki popłynęły wtedy naprawionym kolektorem od połowy listopada. Naprawa kolektora kosztowała miasto ponad 40 milionów złotych, a ponadto Wody Polskie naliczyły MPWiK ponad 10 mln zł opłaty za zrzut ścieków.
Pod koniec lipca MPWiK podało przyczynę ubiegłorocznej awarii układu przesyłowego. Jak poinformował jeden z autorów ekspertyzy, bezpośrednią przyczyną awarii była ukryta wada rurociągu.
Do kolejnej awarii układu przesyłowego oczyszczalni ścieków Czajka doszło w sobotę 29 sierpnia.
Autorka/Autor: dg/ran
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Urząd miasta