Kolektor przesyłowy "Czajki" już po oględzinach biegłych. We wtorek ma ruszyć budowa mostu pontonowego 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Plan działania po awarii kolektora Czajki
Plan działania po awarii kolektora CzajkiTVN24
wideo 2/3
Plan działania po awarii kolektora CzajkiTVN24

Trwa usuwanie skutków awarii kolektora przesyłowego oczyszczalni "Czajka" i szukanie jej przyczyn. Śledczy wspólnie z biegłymi przeprowadzili oględziny systemu. Wojsko ma rozpocząć budowę mostu pontonowego na Wiśle we wtorek. Jest też zgoda, by władze Warszawy nieodpłatnie otrzymały elementy tymczasowego rurociągu wykorzystanego w ubiegłym roku.

Prokuratorskie oględziny układu przesyłowego ścieków z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" ruszyły czwartek rano. - Prokuratorzy z Prokuratury Regionalnej w Warszawie z udziałem biegłego z zakresu gospodarki wodnej, hydrotechniki i melioracji wodnej oraz funkcjonariuszy policji dokonują obecnie oględzin miejsca zaistniałego zdarzenia - poinformowała prokurator Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzeczniczka warszawskiej prokuratury regionalnej.

Przypomniała też, że we wtorek i środę funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji na polecenie prokuratury zabezpieczali dokumentację "mającą związek z badanym wydarzeniem". Rzeczniczka przekazała, że materiały uzyskane z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, będą "służyły wyjaśnieniu wszelkich okoliczności dotyczących ostatniej awarii".

O wszczęciu śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych prokuratura regionalna poinformowała we wtorek. Równolegle Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga potwierdziła informację o otrzymaniu zawiadomienia złożonego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W piśmie wodociągowców podkreślono, by śledczy sprawdzili, czy sobotnia awaria mogła być wynikiem sabotażu lub działania o charakterze terrorystycznym.

W poniedziałek i wtorek przesłuchiwano pierwszych świadków w tej sprawie. W związku z podejrzeniami zawartymi w zawiadomieniu MPWiK prokuratura okręgowa zleciła czynności weryfikacyjne Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

We wtorek początek budowy mostu pontonowego

Rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Marek Pawlak poinformował w czwartek, że przeprawę na Wiśle wybudują wojskowi z 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego oraz 2. Pułku Saperów z Kazunia. Zaangażowanych będzie około 50 żołnierzy.

- We wtorek, 8 września, rozpocznie się budowa mostu pontonowego na Wiśle, który będzie podtrzymywać alternatywny rurociąg odprowadzający ścieki do warszawskiej oczyszczalni "Czajka" - poinformował PAP rzecznik Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Marek Pawlak. Dodał, że prace mają potrwać do czwartku.

Ze względu na warunki atmosferyczne most może być użytkowany do połowy listopada.

Rurociąg mają przekazać Wody Polskie

Wcześniej minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk zgodził się na nieodpłatne przekazanie władzom Warszawy rurociągu. Chodzi o konstrukcję, która w ubiegłym roku służyła do awaryjnego przesyłu ścieków na moście pontonowym. Powodem tej decyzji jest obawa przed przedłużeniem się procedur sprzedaży i potrzeba ratowania Wisły zagrożonej prowadzonym zrzutem ścieków do rzeki.

"Aby przyspieszyć ratowanie Wisły i skrócić procedury urzędowe, minister @marekgrobarczyk zaakceptował wniosek prezesa @WodyPolskie, który zwrócił się, by nieodpłatnie przekazać władzom miasta @warszawa rury używane w zeszłym roku jako rozwiązanie awaryjne" - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

"Informuję, że ze względu na długie procedury odsprzedaży rur, dokumentacji i innego osprzętu podjąłem decyzję o bezpłatnym przekazaniu miastu tego mienia. Najważniejsze jest jak najszybsze zaprzestanie wypływu ścieków do Wisły" - napisał z kolei na Twitterze prezes Wód Polskich Przemysław Daca.

W kolejnym wpisie wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującymi procedurami rury i inny sprzęt przekazywane są miastu w formie bezterminowego użyczenia. "Nie dotyczy to specjalistycznych pomp, które możemy jedynie wypożyczyć odpłatnie" - zaznaczył.

Najpierw most, potem przewierty pod Wisłą

Po środowym spotkaniu sztabu kryzysowego z udziałem przedstawicieli ratusza, MPWiK, Wód Polskich, rządu oraz wojska wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński poinformował, że najpierw powstanie most pontonowy z rurociągiem, którym nieczystości będą płynęły z lewej strony Wisły do oczyszczalni "Czajka". Budowa tymczasowego przesyłu ma zająć około czterech, pięciu tygodni.

Następnie w ciągu kilku miesięcy wykonane zostaną przewierty pod rzeką i zamontowane będą w nich stalowe rury, które przejmą przesył ścieków i pozwolą na demontaż tymczasowego rurociągu na moście pontonowym. Obecnie trwają negocjacje z firmami, które zajmą się budową tej instalacji. Wkrótce wyłoniony ma zostać wykonawca.

Podziemny przesył ma powstać w trybie awaryjnym, ale urzędnicy zakładają, że "w perspektywie czasu stanie się docelowym układem rezerwowym".

Plan działania po awarii kolektora przesyłowego CzajkiUrząd m.st. Warszawy

Kolejna awaria

Awaria układu przesyłowego ścieków odprowadzanych z lewobrzeżnej Warszawy pod dnem Wisły do oczyszczalni "Czajka" nastąpiła w sobotę przed południem. Zalany został tunel na długości około jednego kilometra.

Tunel z kolektorami ma ponad 1300 metrów długości, z czego około 300 metrów znajduje się ok. 10 metrów pod dnem Wisły. Jego średnica przekracza 4 metry.

Autorka/Autor:dg, kk/ran,ec

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl