Anioł objawił się na Ursynowie

Mural Stanisław Anioł
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Ręce uniesione w górę i wyraźny blask bijący od nietuzinkowego człowieka. Na Ursynowie kończy się malowanie muralu upamiętniającego Anioła. Stanisława Anioła. Największego gospodarza domu w historii polskich blokowisk.

Powstający na ścianie budynku przy Kazury 10 mural został sfinansowany w ramach budżetu partycypacyjnego. Projekt "Ursynowskie Murale" objął sześć malunków, ten z filmowym gospodarzem bloku przy Alternatywy 4 jest ostatnim z puli. Ale tylko on charakter pomnikowy, pozostałe pokazują niedźwiedzia, drzewo i różne ptaki.

Stanisław Anioł to postać fikcyjna, grana przez Romana Wilhelmiego w serialu "Alternatywy 4" o ursynowskim bloku w latach 80. Bohater ma wszystko, co potrzebne jest by piąć się po szczeblach kariery w PRL-u. Jest cwaniakiem, lizusem, cynikiem, gburem, egoistą i karierowiczem. Dawny kierownik Wydziału Kultury Miejskiego Komitetu PZPR w Pułtusku dostaje mieszkanie i "ważne stanowisko" w Warszawie. Obejmuje fotel gospodarza domu.

Nie chcąc być jednak zwykłym cieciem czy Aniołem stróżem, tworzy nową definicję swej funkcji - skutecznie wpływa na życie mieszkańców bloku. Zamiast ułatwiać im życie zamienia je w pasmo zmagań z problemami (prawdziwymi i tymi przez siebie wykreowanymi). Niby cieć a zachowuje się jak udzielny książę na swoich ursynowskich włościach.

W jednej ze scen Anioł wyjaśnia docentowi Furmanowi jak ma wyglądać godło Polski, które grany przez Wojciecha Pokorę bohater, ma ułożyć z talerzy na przywitanie ważnej delegacji. W czasie prezentacji gospodarz domu unosi ręce nad głowę. I to właśnie tę scenę uwiecznia mural na Kazury 10. Serial kręcono w podobnym bloku, przy Grzegorzewskiej 3.

Mural Stanisław Anioł

mś/b

Czytaj także: