- Sąd nie będzie wymagał, żeby udowodnić na sto procent, że do naruszeń przepisów prawa dojdzie, bo to jest dowód niemożliwy do przeprowadzania. Ustawodawca pozwala zakazać zgromadzenia, kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że coś złego się wydarzy – skomentował decyzję o zakazaniu marszu narodowców mecenas Łukasz Chojniak.