Masowe zgromadzenia to w Warszawie chleb powszedni. W czasie licznych pochodów stolica zmienia się w arenę, na której ludzi z całej Polski chcą manifestować swoje poglądy, czy potrzeby . Właśnie dlatego trzeba pamiętać, że przed naszymi oknami przetaczają się problemy nie tyle Warszawy, co współczesnej Polski.