Sprzątanie po sylwestrze

fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
fot
Po wielkiej imprezie czas na wielkie porządki. Kilkanaście minut po tym, jak z pl. Konstytucji zniknęła publiczność, zaczęło się sprzątanie.

- Zapełnione kosze na śmieci, butelki, pozostałości po fajerwerkach leżące na ulicy - z tym muszą się zmagać osoby sprzątające plac - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Oprócz pracujących przy sprzątaniu ludzi, plac jest zupełnie pusty. Jedynie śmieci świadczą o tym, że w tym miejscu jeszcze przed chwilą bawili się ludzie - dodaje.

Jak informuje Komenda Miejska Straży Pożarnej w Warszawie, w Nowym Roku odnotowano kilka niegroźnych incydentów, związanych z odpalaniem petard i sztucznych ogni.

Po północy zapaliły się cztery śmietniki, kilka petard wylądowało też na balkonach bloków mieszkalnych. Jak mówił Robert Gołębiowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej, strażacy szybko ugasili niewielkie pożary. Nikomu nic się nie stało, a straty materialne były małe.

PAP/band

Sprzątanie po sylwestrze

Mapy dostarcza Targeo.pl

su/roody

Czytaj także: