Plany budowy podziemnej kolejki w Warszawie powstały już w latach 20. ubiegłego wieku. Jednak pierwszy pociąg stołecznego metra wyruszył dopiero 7 kwietnia 1995 r., a kolejka jeździła tylko między stacjami na Kabatach i przy Politechnice.
W styczniu 1982 r. Wojciech Jaruzelski ogłosił w Sejmie podjęcie decyzji o rozpoczęciu w następnym roku budowy I linii metra w Warszawie. Prace rozpoczęły się w kwietniu 1983 roku od wbicia pierwszego stalowego pala pomiędzy obecnymi stacjami Stokłosy i Ursynów. Pod koniec 1994 r. pierwszy odcinek metra był przygotowany do rozpoczęcia eksploatacji, ale pierwszy pociąg wyruszył na gotowy odcinek metra 7 kwietnia 1995 r. - przypomina na swojej stronie internetowej Metro Warszawskie. Odcinek metra o długości 11 km przebiegał od stacji Kabaty do stacji Politechnika.
"Lokalna kolejka" dla Ursynowa i Mokotowa
Historyk Warszawy Jarosław Zieliński powiedział PAP, że było to wówczas dziwne metro, bo - jak to ocenił - "była to lokalna kolejka między Ursynowem i skrajem Mokotowa". Linia była krótka i np. nie rozładowała w większym stopniu korków w al. Niepodległości. - Na pewno było ważne dla mieszkańców Ursynowa, jednak dojazd jedynie do Politechniki sprawiał, że metro początkowo nie cieszyło się zbyt wielkim powodzeniem. Było wielką ciekawostką, wydawało się bardzo nowoczesne, chociaż ostatnie stacje rozczarowywały, a w szczególności Politechnika, która była wybudowana przy największych oszczędnościach - powiedział Zieliński. Dodał, że wielu mieszkańców Ursynowa nie zdecydowało się na jazdę metrem i dalej jeździło samochodami, ponieważ metrem nie mogli dojechać w pobliże miejsca praca. Sytuacja zmieniła się dopiero, gdy uruchomiona została stacja Centrum - powiedział Zieliński.
Wspominał, że w momencie uruchomienia metra na stacji Kabaty wysiadało się właściwie w szczerym polu. - Tam jechało się właściwie z ciekawości, żeby zobaczyć po kolei wszystkie stacje - powiedział.
Plany przerwane przez wojnę
Pierwsze plany budowy metra w Warszawie powstały w latach 20. ubiegłego wieku. Zakładały budowę dwóch krzyżujących się linii metra: pierwszej, na najbardziej obciążonym kierunku północ - południe, która biegłaby od pl. Unii Lubelskiej na Muranów i drugiej, na osi wschód - zachód, łączącej Wolę z Pragą - przypomina na swojej stronie internetowej Metro Warszawskie. W 1927 r. wykonano wiercenia geologiczne, a następnie opracowano projekt przejścia tunelu metra pod budowanym tunelem średnicowym PKP oraz połączenia stacji metra z Dworcem Głównym. Miasto podjęło rozmowy z przedstawicielami zachodnich konsorcjów nt. współfinansowania budowy podziemnej kolejki. Jednak kryzys gospodarczy na początku lat 30. zahamował te działania. Do prac studialnych nad projektem metra powrócono w 1938 r. Powstał projekt sieci o łącznej długości 46 km, która miałaby być zrealizowana etapami w ciągu 35 lat. Przyjęto założenie, że linia metra przebiegałaby nie tylko pod ziemią, ale również na jej powierzchni - w zależności od ukształtowania terenu. Do września 1939 r. opracowano ogólne plany i profile dwóch linii metra, plany skrzyżowań tunelu z siecią wodociągową i kanalizacyjną, wykonano wstępne obliczenia konstrukcji oraz wstępne kosztorysy budowy. Wojna i zniszczenia, które przyniosła, pogrążyły marzenia stolicy o metrze.
Doczekaliśmy także II linii
Obecnie warszawiacy mają do dyspozycji dwie linie metra. Pierwsza łączy południowy Ursynów i północne dzielnice z centrum miasta. Na początku marca otwarto centralny odcinek drugiej linii o długości ponad 6 kilometrów, który łączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Ma siedem stacji.
Tak wyglądało otwarcie II linii metra:
PAP/jk/ran