Modlin startuje po raz drugi, najpóźniej 1 lipca. Teraz na lotnisku trwają jeszcze ostatnie poprawki pasa startowego, w którym pół roku temu odkryto dziury. Lotnisko trzeba było zamknąć, a tanie loty przenieść na Okęcie. Ale ważniejsza od naprawy pasa jest naprawa zaufania, zarówno wśród pasażerów jak i przewoźników. Bo nie ma na razie grama pewności, że 1 lipca do Modlina powrócą tanie loty. A to z tego przede wszystkim lotnisko miało żyć.