Ogień w miejskim autobusie pojawił się około godz. 16. Na zdjęciach i nagraniach, które otrzymujemy od użytkowników portalu Kontakt 24 widać, że płonie tył autobusu linii 711.
- Dym dostawał się do środka - powiedział st. kpt. Karol Kroć, rzecznik pruszkowskiej straży pożarnej. Jak dodał, wydobywał się z komory silnika. - Wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani. Nie mam informacji, aby ktokolwiek został poszkodowany. Kiedy strażacy upewnili się, że autobus jest pusty, przystąpili do gaszenia - tłumaczył w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.
- W tej chwili trwa dogaszanie i sprawdzanie pojazdu. Droga krajowa 8 w stronę Warszawy jest zablokowana, ale nie potrwa to długo - zapewniał Kroć.
Zdjęcie z pożaru na swoim twitterowym koncie zamieścił także burmistrz Żoliborza:
Płonie autobus linii 711 na gierkówce pic.twitter.com/kHhZAq1eyP— Krzysztof Bugla (@krzysztofbugla) 10 sierpnia 2016
Kierowca w szpitalu
Straż pożarna informowała wstępnie, że nikt nie został poszkodowany. Jednak jak przyznaje stołeczna policja, kierowca został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Najpierw ewakuował wszystkich pasażerów, a potem sam próbował gasić ogień. W pewnym momencie źle się poczuł - relacjonował kom. Jarosław Sawicki z zespołu prasowego KSP. Jak dodał, było to najprawdopodobniej związane z próbą gaszenia pożaru.
Podczas akcji krajowa "8" w stronę Warszawy była zablokowana. Jak powiedział nam po godz. 17 st. kpt. Kroć, jest już przejezdna.
kab/popi