Najnowsze

Najnowsze

Rozbite szyby w tramwaju. "Został ostrzelany"

- Uszkodzony tramwaj stoi na placu Narutowicza. Dwie szyby z prawej strony ma rozbite - podał w sobotę o godzinie 9.00 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Jak mówi, świadkowie twierdzą, że tramwaj został ostrzelany. Nikt nie został ranny.

"Będziemy naprawiać lodowisko całą noc"

W piątek wieczorem firma odpowiedzialna za stronę techniczną lodowiska na Stadionie Narodowym poinformowała, że w sześciu miejscach pojawiły się dziury, a w nich woda. Do rana ma trwać doprowadzanie gigantycznej ślizgawki do stanu użyteczności.

Mgła spowiła stolicę

W piątek wieczorem warszawskie ulice i parki spowiła mgła. Jak relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl, widzialność w Śródmieściu spadła poniżej 100 metrów.

Nowe tabliczki, mundury z naszywkami. Zmiany po pożarze w metrze

Specjalne naszywki na mundurach pracowników, większe oznaczenia telefonu alarmowego czy gaśnicy na peronach, a do tego instrukcje bezpieczeństwa w wagonach. Po ubiegłorocznym pożarze inspiro i ewakuacji stacji Politechnika, Metro Warszawskie zmieniło oznaczenia przydatne podczas zagrożenia.

Nie tylko bilety. Za co zapłacimy więcej?

Nie tylko ceny biletów komunikacji miejskiej wzrosły wraz z nowym rokiem. Jak informuje "Życie Warszawy" z podwyżką muszą się liczyć także mieszkańcy, którzy płacą za użytkowanie wieczyste. A co z opłatami za wodę czy prąd?

"Ochocka masakra piłą tarczową". Ciąg dalszy sporu o drzewa

"Ochocka masakra piłą tarczową"- tak internautka tvnwarszawa.pl określa wycinkę drzew w lokalnym parku. - Stało się to w momencie, kiedy większość zainteresowanych mieszkańców wyjechała w związku ze świętami i przerwą noworoczną - napisała w mailu wysłanym na warszawa@tvn.pl.

Guział o sprawie gwałtu: Popełniłem błąd. Przepraszam wszystkich

Piotr Guział znów przeprasza za swoje wypowiedzi w głośnej sprawie gwałtu w Lesie Kabackim. Burmistrz Ursynowa zasugerował, że ofiara wszystko zmyśliła. - Popełniłem błąd - przyznał dopiero po kilkunastu godzinach i burzliwej debacie. - Nie ma wątpliwości, że do gwałtu wtedy doszło - ucina dyskusje prokuratura.