"A nie mogą biegać w lesie?" - to najczęściej pojawiający się komentarz pod tekstami o maratonach i imprezach biegowych. Nie mogą, bo cały urok polega na tym, że odbywają się na nowym stadionie, malowniczym moście czy ze Starym Miastem w tle. Skoro tak, to czy można uczynić je bardziej znośnymi dla mieszkańców?