Rozpylenie nieznanej substancji przypominającej w zapachu gaz, wyczuwalnej dziś na kilku stacjach metra, to najprawdopodobniej wybryk chuligański – stwierdzono na posiedzeniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którym udział wzięła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz–Waltz oraz przedstawiciele straży pożarnej, policji, metra, ZTM i BBiZK.