Skoki z mostu Poniatowskiego, autobus wpadający do Wisły, szaleńcza jazda wiaduktem nad rondem "Czterdziestolatka" - to wszystko nagrali w Warszawie filmowcy z Bollywood. Teraz możemy zobaczyć pierwsze efekty - w sieci pojawił się trailer filmu "Kick".
Bollywoodzkie kino ma swoich zwolenników, ale są i tacy, którzy nigdy się do niego nie przekonają. Nie oceniając wartości artystycznej prezentujemy trailer filmu "Kick". Część zdjęć kręcono kilka tygodni temu w Warszawie i jedno można przyznać: Warszawa jeszcze nigdy nie prezentowała się w filmie tak spektakularnie.
Historia miłości z Warszawą w tle
"Kick" to pełna widowiskowych akcji i pościgów historia trojga ludzi z przeszłością, których losy krzyżują się w Warszawie. Bohaterowie to Shaina - piękna i inteligentna psychiatra, Devi alias Devil - niedojrzały emocjonalnie złodziej oraz ścigający go ambitny i przenikliwy Himanshu.
Reżyserem i producentem jest znany w indyjskim przemyśle filmowym Sajid Nadiadwala. W obsadzie jest bollywoodzka gwiazda Salman Khan.
Indyjscy filmowcy kręcili m.in. scenę kaskaderską na Pałacu Kultury, ujęcia na moście Poniatowskiego czy widowiskowy przejazd na dachu angielskiego autobusu.
Na zakończenie autobus został zrzucony z mostu Gdańskiego do Wisły.
Jak powiedział 18 kwietnia Tomasz Kunert z wydziału prasowego ratusza, na zamknięciu ruchu na moście i na innych ulicach, gdzie wcześniej były kręcone zdjęcia do bollywoodzkiego filmu, Warszawa zarobi 75 tys. zł.
Stefan Richter przekazał z kolei, że Warszawa rzadko pojawia się w filmach, więc będzie czymś nowym dla kinowej publiczności. - To sprawiło, że została wybrana - zaznaczył.
r