- Zapoznałem się z materiałem dowodowym, zarówno z zeznaniami świadków, jak i materiałem filmowym (...) i nie było tam agresji, a już na pewno nie werbalnej - bronił swojego klienta w rozmowie z TVN24 adwokat Przemysława Wiplera, mec. Krzysztof Wąsowski. W czwartek dziennikarze TVN24 dotarli do uzasadnienia aktu oskarżenia przeciwko posłowi, w którym opisano m.in., jak Wipler kopał, szarpał i obrażał policjantów.