Niejeden kierowca może się pogubić na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich i Górczewskiej. Ulice są wyklejone tymczasowym oznakowaniem, ustawiono także nową sygnalizację świetlną. - Dobrze, że mamy wakacje - relacjonował w czwartek rano reporter tvnwarszawa.pl. Utrudnienia wynikają z budowy trasy tramwajowej.
- W porannym szczycie jest mniej kierowców, więc nie tworzą się większe korki - poinformował przed 8.00 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak dodał, wyklejone żółte pasy mieszają się, że starymi - białymi. Ustawiono także nową sygnalizację świetlną. - Kierowcy mogą się pogubić. Na szczęście jednak nie zauważyłem, żeby doszło do jakiejś niebezpiecznej sytuacji. - mówił przed 8.00.
Marcinczak zauważył także, że w każdej relacji kierowcy mają krótki cykl świateł. - Niektórzy muszą nawet przeczekać cztery takie cykle - powiedział.
Budują trasę tramwajową
W związku z budową trasy tramwajowej na ul. Powstańców Śląskich zamknięte zostały dwa skrajne pasy obydwu jezdni ul. Górczewskiej. Przejezdne są po dwa pasy w każdym kierunku z możliwością skrętu w ul. Powstańców Śląskich.
Z ruchu wyłączone zostało także po jednym (prawym) pasie obydwu jezdni ul. Powstańców Śląskich przed skrzyżowaniem z ul. Górczewską. Z kolei na wylotach ze skrzyżowania w kierunku ul. Połczyńskiej oraz w kierunku ul. Radiowej kierowcy mają do dyspozycji po jednym pasie.
To nie jedyne utrudnienia na ulicy Powstańców Śląskich. 23 czerwca tramwajarze zamknęli jezdnię w kierunku Górczewskiej na odcinku od ul. Pełczyńskiego do Pirenejskiej.
20 lat walki
Walka o tę linię trwa od około 20 lat. Pod koniec 2010 roku urzędnicy podawali, że jeśli dopisze pogoda, a inwestycji nie zatrzymają procedury, to pierwszy tramwaj pojedzie nowymi torami pod koniec 2011 roku. Później termin przesunięto na wiosnę 2012 ze względu na przedłużające się prace projektowe.
Potem Tramwaje Warszawskie czekały na drugą decyzję środowiskową, która wydana została 15 marca ubiegłego roku. Urzędnicy musieli starać się o kolejny dokument, bo swoje uwagi zgłosili urzędnicy bemowskiego ratusza i miejski inżynier ruchu. Wybrany w grudniu 2010 roku wykonawca, który miał zaprojektować i wybudować trasę - konsorcjum ZUE SA i TOR-KAR-SSON - chciał za to więcej pieniędzy. Na to jednak nie zgodzili się tramwajarze. W związku z tym przetarg na budowę trzeba było ogłosić na nowo.
Roszady na Powstańców Śląskich
su/ran