Na terenie warszawskiej Cytadeli powstaje Muzeum Historii Polski. Toczą się już ostatnie prace na powierzchni 45 tysięcy metrów kwadratowych. Budynek zostanie otwarty pod koniec września, wraz z wystawą czasową. Wkrótce muzeum wyłoni również wykonawcę wystawy stałej.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński wraz z wiceszefem resortu Jarosławem Sellinem wizytowali w piątek budowę Muzeum Historii Polski na warszawskiej Cytadeli. Jak przypomniał Gliński, powierzchnia użytkowa tego obiektu wynosi 45 tysięcy metrów kwadratowych. - Z czego osiem tysięcy dla naszego partnera - Muzeum Wojska Polskiego, które budowane jest od drugiej strony. Mamy tam 800 pomieszczeń w całym budynku i (…) dwa audytoria. Jedno na ponad 600 osób, które przed chwilą zwiedzaliśmy. Także sala kinowa, wiele sal edukacyjnych, magazyny, sale dla specjalistów, dla konserwatorów - mówił Gliński. Dodał, że będą tam także place zabaw dla dzieci i miejsce dla gastronomii.
Wicepremier zaznaczył, że "takiej pracy jeszcze nie było". - Cieszymy się bardzo, bo to zwiększa ofertę instytucji kulturalnych, które są bardzo lubiane przez Polaków. Widzimy boom frekwencyjny w polskich muzeach. Polacy uwielbiają zwiedzać nasze muzea - powiedział, kierując słowa wdzięczności do muzealników za ich codzienną pracę.
"Największe polskie muzeum"
Szef resortu kultury podziękował również projektantom i głównemu wykonawcy.
Gliński poinformował, że budynek Muzeum Historii Polski - wraz z wystawą czasową - zostanie otwarty pod koniec września. - To największe polskie muzeum, największa polska inwestycja w kulturze - zapewnił. - My inwestujemy w tej chwili w ponad 300 inwestycji muzealnych w Polsce. Ta jest największa, ale w ogóle inwestycji w kulturze zrealizowaliśmy przez ostatnie siedem i pół roku 6 272 - wskazał.
Wspomniał jednocześnie, że na wystawę stałą MHP trzeba będzie poczekać nieco dłużej. "Istnieje problem związany z pewną obstrukcją na rynku muzealnym, ale mam nadzieję, że tę obstrukcję przełamiemy. Dwa przetargi na wystawę stałą – pierwszy był nierozstrzygnięty, nikt się nie zgłosił, mimo że cały rynek światowy wiedział o tym, że jesteśmy wypłacalnym przecież inwestorem. Natomiast drugi przetarg – najtańsza oferta była trzykrotnie wyższa niż ceny rynkowe - powiedział wicepremier.
"Negocjacje z firmami" na wystawę stałą
Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro dodał, że "w tej chwili trwają negocjacje z zaproszonymi firmami". - Mam nadzieję, że w ciągu kilku tygodni uda nam się rozstrzygnąć i wyłonić wykonawcę wystawy stałej - stwierdził. Zaznaczył też, że dla całego zespołu muzeum to bardzo wzruszający moment. - Nareszcie będzie muzeum, które będzie mogło zaprosić zwiedzających, będzie miało znakomite możliwości realizacji wystaw czasowych, projektów konferencyjnych, naukowych, edukacyjnych. I wreszcie będziemy również mogli zaprosić za kilkanaście miesięcy na otwarcie wystawy stałej, więc to jest dla nas niesłychanie ważne - przyznał.
Prezes Budimex SA Artur Popko zwrócił uwagę, że dla firmy to "bardzo wielki kontrakt". - Każdy z elementów wykonany jest indywidualnie na potrzeby tej budowy. Elewacja, którą państwo widzicie, to 30 tysięcy płyt zaprojektowanych, przywiezionych i wykonanych ręcznie, a więc skala ogromna. Budowa dobiega końca. Właściwie zostały nam szlify i końcówki, miesiąc na wykonanie prac wykończeniowych i zgłaszamy tę budowę do pozwolenia na użytkowanie - podsumował.
Źródło: PAP