Trzej nastolatkowie na Bielanach, na jednej ze stacji metra, znaleźli znaczną sumę pieniędzy. Przekazali wszystko policjantom, a ci szukają właściciela gotówki.
Kilka dni temu na policję zgłosiło się trzech nastoletnich chłopców, którzy na jednej z bielańskich stacji metra znaleźli znaczną sumę pieniędzy.
- Młodzi mężczyźni, nie mogąc odnaleźć właściciela na miejscu, przywieźli je do bielańskiej komendy i przekazali policjantom - informuje Elwira Kozłowska, rzeczniczka bielańskiej policji.
Funkcjonariusze poszukują właściciela pieniędzy. Ten powinien się zgłosić do Wydziału Prewencji Komendy Rejonowej Policji Warszawa V ul. Broniewskiego 58.
- Pamiętajmy, że znaleziony przedmiot czy pieniądze należy zwrócić prawowitemu właścicielowi. Jeśli nie jest to możliwe, należy zgłosić ten fakt policji albo przekazać do biura rzeczy znalezionych. Postawa trzech kolegów z pewnością zasługuje na pochwałę - dodała Kozłowska.
Przepisy o znalezionych rzeczach
Przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób - nawet przez znalezienie - jest przestępstwem w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego. W myśl art. 284 par. 3 Kodeksu karnego każdemu, kto przywłaszcza rzecz znalezioną, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
art.4.1. Kto znalazł rzecz i zna osobę uprawnioną do jej odbioru oraz jej miejsce pobytu, niezwłocznie zawiadamia ją o znalezieniu rzeczy i wzywa do jej odbioru. art. 5. 1. Kto znalazł rzecz i nie zna osoby uprawnionej do jej odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy (właściwy starosta). art.21.1. W przypadku znalezienia pieniędzy, właściwy starosta sporządza ich opis zawierający liczbę banknotów lub monet, a także ich waluty i nominały. Po sporządzeniu opisu właściwy starosta wpłaca znalezione pieniądze na rachunek bankowy sum depozytowych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Otwock