Bielańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który po wyroku zaczął się ukrywać. Był poszukiwany listami gończymi. Kilka lat przebywał w Holandii, ale udało się go namierzyć w podwarszawskiej miejscowości.
Policjanci z pionu kryminalnego komendy na Bielanach namierzyli mężczyznę, poszukiwanego do odbycia kary ponad roku pozbawienia wolności. - 30-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w Holandii. W ręce bielańskich funkcjonariuszy wpadł niedługo po powrocie, w jednej z podwarszawskich miejscowości - poinformowała podinspektor Elwira Kozłowska, rzeczniczka bielańskich policjantów.
Mężczyzna poszukiwany był od pięciu lat. Sądy w Legionowie i na warszawskim Żoliborzu wydały za nim cztery listy gończe.
- Policjanci w godzinach porannych zjawili się w miejscu zamieszkania 30-latka i zapukali do jego drzwi. Mężczyzna zaskoczony wizytą policjantów został zatrzymany i doprowadzony do komendy przy Żeromskiego - przekazała Kozłowska.
Zgodnie z dyspozycją sądu, trafił do więzienia, gdzie spędzi najbliższy rok.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP V