Z wiernymi zaśpiewał "Czerwoną kalinę". Wpłynęły skargi. Archidiecezja: ksiądz Drozdowicz przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Uczestnicy mszy zaśpiewali "Czerwoną kalinę"
Uczestnicy mszy zaśpiewali "Czerwoną kalinę"
Marek Lipiński/Facebook.com
Uczestnicy mszy zaśpiewali "Czerwoną kalinę"Marek Lipiński/Facebook.com

W wielkanocny poniedziałek, podczas mszy w kościele w Lesie Bielańskim, wierni zaśpiewali ukraińską pieśń ludową. Wspólne odśpiewanie "Czerwonej kaliny" zainicjował z ambony ksiądz Wojciech Drozdowicz, znany z niekonwencjonalnych metod ewangelizacji i oryginalnego stylu bycia. Nietypowy gest solidarności z walczącymi Ukraińcami został szybko dostrzeżony w mediach społecznościowych. Ale nie wszystkim się spodobał.

Autorem nagrania jest Marek Lipiński, radny z Bemowa, który był uczestnikiem poniedziałkowego nabożeństwa w kościele pod wezwaniem błogosławionego Edwarda Detkensa.

Dłuższy fragment mszy pojawił się również na kanale parafii na YouTube. - Na początek posłuchamy, a potem spróbujemy zaśpiewać - zagaja stojący na ambonie proboszcz, ksiądz Wojciech Drozdowicz. I zbliża do mikrofonu głośnik bezprzewodowy. Kościół wypełniają dźwięki "Czerwonej kaliny", popularnej ukraińskiej pieśni ludowej. Ministranci rozdali wcześniej kartki z tekstem piosenki, część ksiądz po prostu rozrzucił wśród wiernych. W drugim podejściu proboszcz i parafianie śpiewają wspólnie. - Niech żyje Ukraina! - mówi na koniec kapłan, a w kościele rozlegają się brawa.

- Dlaczego akurat ta piosenka? Jak pewnie zauważyliście, nie jest to piosenka wielkanocna. To ludowa pieś ukraińska o kalinie czerwonej, która się pochyliła, ale podniosła - tłumaczy w kazaniu Wojciech Drozdowicz. - Kiedy tak sobie myślę, co wam krótko powiedzieć, zanim zaczniemy tańczyć przed kościołem, to myślę sobie, że śmierć Chrystusa zamyka jakieś drzwi, jakiś etap życia (...). Zmartwychwstanie to taka chwila, że w nasze serca wkrada się nadzieja otucha. Jak Chrystus zmartwychwstał, my też zmartwychwstaniemy w stronę życia wiecznego, ale też w wymiarze czystko świeckim - jak w tej "Czerwonej kalinie" - drzewo pochyłe, które ginęło, nagle się podnosi - tłumaczy z ambony. Na koniec "Czerwoną kalinę" zgromadzeni w bielańskim kościele odśpiewują jeszcze raz.

- O takich gestach, które czyni ksiądz Wojciech, powinno się mówić głośno, dla obywateli Ukrainy to było bardzo ważne - skomentował w rozmowie z nami Marek Lipiński.

Nagranie z poniedziałkowej mszy rozeszło się w mediach społecznościowych. Udostępnił je m.in. muzyk Zbigniew Hołdys. "Ks. Wojciech Drozdowicz, mój friend, proboszcz kościoła Las Bielański tym się różni od wielu innych księży, że czasem ma serduszko WOŚP naklejone na sutannie, czasem rozsypuje białe piórka, gra na suzafonie i czasem robi tak" - napisał na Twitterze Hołdys.

Rzecznik archidiecezji: ksiądz przeprasza

Nie wszystkim jednak poniedziałkowa sytuacja się spodobała. Według "Gazety Stołecznej", wkrótce po zakończeniu mszy do warszawskiej kurii zaczęły wpływać skargi. Z kolei w rozmowie z portalem Interia.pl do sprawy odniósł się ksiądz Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej. - Widziałem ten filmik, rzeczywiście taka pieśń została odśpiewana. Całkowicie zrozumiałe jest wyrażenie braterstwa z Ukrainą. Pytanie, czy powinno to mieć miejsce podczas mszy świętej, bo jak rozumiem, była to msza święta, choć tego do końca nie jestem pewien - zastrzegł.

Dodał też, że są osoby zaniepokojone tym, że mogło dojść do nadużycia. - Myślę, że ta sprawa wymaga po prostu wyjaśnienia i zbadania, bo na podstawie filmiku trudno cokolwiek rozstrzygnąć - zaznaczył.

Na Twitterze napisał potem, że "Ks. Wojciech Drozdowicz przeprasza tych, których oburzył przebieg homilii podczas poniedziałkowej Mszy św".

Czym jest "Czerwona kalina"?

"Czerwona kalina" to ukraińska pieśń ludowa. Była hymnem Legionu Ukraińskich Strzelców Siczowych podczas pierwszej wojny światowej. Ostatnio popularność zyskała za sprawą Andrija Chływniuka, wokalisty popularnego w Ukrainie i Rosji zespołu BoomBox, który zrezygnował z trasy koncertowej, wrócił na Ukrainę i wstąpił do wojska. Pod koniec lutego wokalista zaśpiewał utwór, stojąc na placu w centrum Kijowa, obok Soboru Sofijskiego, aby dodać otuchy rodakom walczącym z rosyjską agresją. Na kanwie tego nagrania powstała kolejna wersja utworu, którą wspólnie wykonali inni ukraińscy muzycy.

Andrij Chływniuk z karabinem w ręku śpiewa na ulicy Kijowa
Andrij Chływniuk z karabinem w ręku śpiewa na ulicy KijowaTwitter @ArmedForcesUkr

Autorka/Autor:dg, kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Marek Lipiński/Facebook.com

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl