Odnalazł się 80-latek z Białołęki

Policjanci z Białołęki poszukiwali 80-latka, który w poniedziałek wyszedł z domu przy ulicy Przaśnej. W środę przekazali, że mężczyzna odnalazł się.

Zaginiony w poniedziałek, 6 lutego, wyszedł z domu przy ulicy Przaśnej i udał się w nieznanym kierunku. Jak podawała policja, 80-latek choruje na alzheimera i jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji. Posiada przy sobie jedynie imienną kartę miejską. Może poruszać się środkami komunikacji miejskiej.

Zaginiony ma 174 centymetry wzrostu oraz szczupłą budowę ciała i siwe włosy. W dniu kiedy ostatni raz go widziano, ubrany był w czarną kurtkę puchową, z jasnoniebieskim logo na piersi, oraz czarną czapkę z daszkiem. Miał na sobie także ciemne jeansy, nosi też okulary korekcyjne. Jak podkreśla policja, zaginiony ma protezę lewej nogi, co powoduje, że idąc, lekko utyka na lewą stronę.

W środę rano Paulina Onyszko z policji na Białołęce przekazała, że mężczyzna odnalazł się "cały i zdrowy".

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy także o poszukiwaniach 8-letniej dziewczynki:

DSCN9551
Poszukiwania ośmiolatki w Mińsku Mazowieckim
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: