Jak nie brak pozwolenia, to fala wezbraniowa. Trzecie podejście do plaży na Białołęce

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wyposażenie strefy rekreacji jesienią wróciło na plażę
Wyposażenie strefy rekreacji jesienią wróciło na plażęArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
Wyposażenie strefy rekreacji jesienią wróciło na plażęArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Najpierw była piaskownica, drewniane ławy, łódki i wiklinowe altany. I zdziwienie, dlaczego budowa plaży na Białołęce kosztowała aż sto tysięcy złotych. Później wjechał ciężki sprzęt, a wyposażenie zniknęło. Doszły nowe wątpliwości, bo na jaw wyszło, że wszystko działo się bez zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jesienią wyposażenie powróciło, a urzędnicy tłumaczą się z zamieszania.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Słynna plaża na Białołęce to miejsce rekreacji, wybudowane w ramach budżetu obywatelskiego. Sprzęt pojawił się po raz pierwszy na wale wiślanym w rejonie Sprawnej i Aluzyjnej pod koniec grudnia ubiegłego roku. Ustawiono stolik z ławami, przygotowano boisko do siatkówki, choć bez siatki, a także piaskownicę w kształcie kadłuba łodzi i wiklinową altanę. Część mieszkańców kręciła nosem i pytała, za co właściwie ratusz zapłacił sto tysięcy złotych. Jedni spodziewali się, że skoro w nazwie projektu znalazło się określenie "Plaża na Białołęce", to piasku będzie więcej. Inni zastanawiali się nad sensem ustawienia atrakcji zimą, kiedy nikt z nich nie skorzysta.

W połowie lutego nowe sprzęty zostały nagle zabrane. Zarząd Zieleni tłumaczył wówczas, że urządzenia trzeba poddać konserwacji.

Najpierw budowa, potem wniosek o zgodę

Kilka dni później głos w sprawie plaży zabrała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Okazało się, że plaża znajduje się w obszarze rezerwatu przyrody Ławice Kiełpińskie. Żeby móc prowadzić tam prace, konieczna jest decyzja derogacyjna. Rzeczniczka RDOŚ Agata Antonowicz informowała wówczas, że wniosek o jej wydanie wpłynął, ale... już po zrealizowaniu inwestycji. - Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie umorzył postępowanie, a sprawę przekazano na policję. W konsekwencji inwestor rozebrał całą infrastrukturę, doprowadzając teren rezerwatu do stanu pierwotnego - tak sprawę zniknięcia sprzętu przedstawia Antonowicz.

Zarząd Zieleni obstaje jednak przy wersji, że sprzęt zniknął, bo konieczne było dodatkowe zabezpieczenie wyposażenia plaży. - Kontrola, przeprowadzona przez Państwową Inspekcję Nadzoru Budowlanego, rekomendowała wykonanie dodatkowej konserwacji urządzeń. W związku z czym w lutym 2020 roku dokonano demontażu elementów w celu przeprowadzenia dodatkowych prac konserwacyjnych - podkreśla rzeczniczka Zarządu Zieleni Anna Stopińska.

Potwierdza jednak, że montaż ruszył bez uzyskania zgody RDOŚ "z powodu pierwotnej, błędnej identyfikacji przebiegu granic rezerwatu przyrody Ławice Kiełpińskie". Precyzuje też, że chodziło dokładnie o wyznaczenie szlaku oraz miejsc do palenia ognisk, a także decyzję zezwalającą na odstępstwa od zakazów obowiązujących w rezerwacie przyrody.

Drugi wniosek

- Z chwilą powzięcia informacji w zakresie lokalizacji projektu w granicach rezerwatu przyrody, bezzwłocznie wystąpiono do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie o wydanie stosownych decyzji - zapewnia Stopińska. RDOŚ ustalił, że planowana inwestycja nie wpłynie negatywnie na środowisko przyrodnicze. Antonowicz zaznacza, że inspektorzy nie stwierdzili siedlisk chronionych gatunków ptaków. Decyzja zezwalająca na rozpoczęcie prac została wydana 28 lutego 2020 roku.

- Dodatkowo, w celu umożliwienia wszystkim zainteresowanym przebywania w obrębie planowanej plaży i korzystania z infrastruktury, wydane zostały zarządzenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie dopuszczające teren do ruchu pieszego, koronę wału przeciwpowodziowego udostępniono do ruchu pieszego i rowerowego, we wskazanych lokalizacjach wyznaczono miejsca do palenia ognisk - dodaje rzeczniczka RDOŚ.

Powrót urządzeń opóźniony przez stan Wisły

Nie był to jednak koniec formalności. Jak podaje Antonowicz, prace nie zostały zrealizowane w terminie wskazanym w decyzji, więc Zarząd Zieleni występował po raz trzeci z wnioskiem o zezwoleniem na realizację tej inwestycji. Decyzja została wydana 19 sierpnia 2020 roku i dawała czas na budowę strefy rekreacji do końca roku.

Zarząd Zieleni tłumaczy, że pierwotnie ponowny montaż urządzeń planowany był w terminie 29-30 czerwca. - Niestety, data ta nałożyła się z dużym przyborem wody w Wiśle, będącym wynikiem nawałnic i nawracających wówczas obfitych opadów. Skutkiem czego teren strefy sportowo-rekreacyjnej stał się podmokły, a sam montaż nie był możliwy do przeprowadzenia – wyjaśnia Stopińska. Dlatego pojawił się trzeci wniosek do RDOŚ, a prace montażowe zostały ostatecznie zrealizowane 18 września.

Całe wyposażenie plaży jest już ponownie dostępne. Urzędnicy zastrzegają, że na okres zimowy znika jedynie... siatka z boiska do siatkówki. Pozostałe sprzęty mają być dostępne bez względu na warunki pogodowe. Oczywiście o ile plaży znów nie zaleje Wisła.

Ile kosztowała budowa strefy rekreacji?

W ramach budżetu obywatelskiego na stworzenie strefy rekreacji na białołęckiej plaży przeznaczono nieco ponad 100 tysięcy złotych. Zapytaliśmy Zarząd Zieleni, czy opłacenie demontażu urządzeń, konserwacji oraz przywrócenia ich na wyznaczone miejsce było możliwe w ramach tych środków bądź powodowało podniesienie kosztów projektu. - Konserwacja i montaż urządzeń odbyły się bez ponoszenia dodatkowych kosztów, w ramach zadań własnych Zarządu Zieleni oraz dobrej współpracy z wykonawcą - zapewnia Stopińska.

Sprawie przyglądała się prokuratura

Działanie Zarządu Zieleni w sprawie budowy strefy rekreacji na plaży zaniepokoiło byłego białołęckiego radnego Prawa i Sprawiedliwości Wiktora Klimiuka oraz posła tego ugrupowania Pawła Lisieckiego. To oni pod koniec lutego skierowali zawiadomienie do prokuratury, wskazując na możliwość niegospodarności w miejskiej jednostce.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ wszczęła w połowie kwietnia śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w związku z gospodarowaniem środkami publicznymi przy realizacji tej inwestycji. - W dniu 30 września 2020 roku postępowanie zostało zakończone postanowieniem o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego - informuje prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP