Do zdarzenia doszło około godziny 10 w warsztacie samochodowym na Białołęce – na ulicy Gąsiorowskiej.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, budynek był w ogniu, teraz sytuacja jest już opanowana – informuje Bartosz Bajorek ze straży pożarnej.
Jak dodaje, doszczętnie spłonęły cztery samochody. – Nikomu nic się nie stało – uspokaja strażak.
Pożar warsztatu na Białołęce
Pożar warsztatu na Białołęce
Wybuch gazu?
Czytelnicy Kontaktu 24 w swoich relacjach relacjonują, że słyszeli wybuch.
- Symptomy wskazują, że przed albo w czasie pożaru doszło do wybuchu gazu – tłumaczy strażak i powołuje się przy tym na uszkodzenia ścian oraz wybite okna.
- Jednak przyczyny pożaru ustali policja – zastrzega.
Na miejscu pracuje sześć zastępów straży. Trwa dogaszanie.
kz/gp