Manaty, choć są łagodnymi zwierzętami, od dziesięcioleci prowadzą walkę o przetrwanie w wodach Florydy. Wszystko z powodu niesprzyjających warunków - bardzo ciepłej wody, zanieczyszczeń i braku wystarczającego pożywienia. Jak podały organizacje przyrodnicze, w maju doszło do ogromnego wymierania tych ssaków.