Uczestnicy tego przyjęcia zapamiętają je na długo. Silny poryw wiatru w miejscowości Mesa w stanie Arizona chwycił dmuchaną zjeżdżalnię, uniósł ją na kilka metrów i przeniósł dalej. Bawiły się na niej dzieci.

Tajemnicze "stworzenie" wielkości ludzkiej dłoni, które pojawiło się w grudniu ubiegłego roku na jednej z plaż w Karolinie Północnej w Stanach Zjednoczonych, zaskoczyło znalazców.

Lekarze w Indiach informują o kolejnych infekcjach mukormykozy, czyli groźnej w skutkach grzybicy. Zapadają na nią głównie chorzy na COVID-19.

Ogromna burza piaskowa nawiedziła miasto Astrachań w południowo-zachodniej części Rosji. W związku z silnym wiatrem, który jej towarzyszył, co najmniej dwie osoby zostały ranne - podało tamtejsze Ministerstwo Zdrowia.

Potężna burza w meksykańskim stanie Tamaulipas spowodowała śmierć trzech osób. Straty materialne są duże. Doszło do przerw w dostawie prądu.

Cyklon Tauktae z ogromną siłą uderzył w Indie. Służby ratownicze wciąż szukają zaginionych osób. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec gwałtownej i niebezpiecznej pogody, ponieważ na morzu formuje się kolejny cyklon.

Pożary rozprzestrzeniają się po Grecji. Spłonęło już 80 kilometrów kwadratowych lasów. Dym i zanieczyszczenia powietrza są wyczuwalne w położonych kilkadziesiąt kilometrów dalej Atenach.

Obfite opady deszczu wywołały gwałtowne powodzie w północno-zachodniej Rumunii. W jednej z miejscowości wezbrana rzeka porwała dom. To, jak gwałtowna była pogoda, widać na nagraniu.

Olbrzymi fragment lodu oderwał się od lodowca szelfowego Ronne na Antarktydzie, stając się największą górą lodową na świecie - przekazała Europejska Agencja Kosmiczna. Ochrzczona mianem A-76 dryfuje po Morzu Weddella. Widać ją na zdjęciach satelitarnych.

Strażacy w środę w obwodzie tiumieńskim w Rosji, przy granicy z Kazachstanem walczyli z pożarami lasów. Spłonęły prawie 22 hektary.

Cyklonu Tauktae uderzył w zachodnie wybrzeże Indii z prędkością 210 kilometrów na godzinę. Przez ekstremalną pogodę zatonęła barka z 261 osobami na pokładzie. Wciąż trwają poszukiwania ocalałych.

Indonezyjskie malowidła naskalne niszczeją w zastraszającym tempie z powodu katastrofy klimatycznej – alarmują australijscy badacze z Griffith Centre for Social and Cultural Research.

Chiński łazik Zhurong dostarczył pierwszych zdjęć z powierzchni Marsa. Zadaniem łazika ma być badanie gleby i atmosfery Czerwonej Planety.

Jezioro Sun Moon na Tajwanie dosłownie znika w oczach. Wszystko za sprawą największej od ponad pół wieku suszy. Opadów jest bardzo mało, a sytuację pogarsza wyjątkowo wysoka temperatura.

Termometry w Moskwie pokazały wartości, jakie zazwyczaj pojawiają się w połowie lata. Upalna aura ucieszyła mieszkańców, którzy tłumnie ruszyli do parków.

Zarówno mammatusy, jak i superkomórki burzowe są dość rzadkimi zjawiskami. Oba pojawiły się w poniedziałek w mieście Lubbock w stanie Teksas. Synoptycy amerykańskiej Narodowej Służby Pogodowej (NWS) przez cały dzień ostrzegali przed możliwością wystąpienia tornada.

W południowych regionach stanu Luizjana doszło do silnych ulew. Miejscami mogło spaść nawet 380 litrów deszczu na metr kwadratowy. Władze Luizjany ogłosiły stan wyjątkowy.

Potężny cyklon tropikalny Tauktae przechodzi przez zachodnią część Indii. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 19, a 200 tysięcy osób ewakuowano. Uszkodzone są domy, a drogi zniszczone. Żywioł spowodował zakłócenia w transporcie tlenu medycznego do szpitali w związku z epidemią COVID-19.

Rzadko spotykane w maju opady gradu wystąpiły w niektórych częściach Wielkiej Brytanii, w tym w Londynie. Na ulicach i trawnikach zrobiło się biało, a w samochodach uruchomiły się alarmy.

Mieszkańcy wschodnich regionów Stanów Zjednoczonych pierwszy raz od 17 lat mogą usłyszeć dźwięki wydawane przez cykady Brood X. Owady te po latach rozwoju w glebie wyszły na powierzchnię, by się rozmnożyć. Miejscowi entomolodzy są zachwyceni z wyjątkowego wydarzenia, bo jak mówią "nie ma nic podobnego na całej planecie".

W okolicy Meksyku pojawiły się wyjątkowe formacje z chmur. Zjawisko zwane ścieżką wirową von Karmana powstaje, gdy strumień powietrza napotyka przeszkodę w postaci wyspy lub góry.

Mieszkańcy przybrzeżnych terenów Indii zmagają się ze skutkami potężnego cyklonu Tauktae. Żywioł przyniósł ze sobą porywisty wiatr, intensywne opady i wysokie fale. Zginęło co najmniej 16 osób, kilkadziesiąt jest zaginionych.

Ogień trawi tereny położone niedaleko Los Angeles w południowej Kalifornii. Około tysiąc mieszkańców musiało opuścić swoje domy. Jedną z hipotez wybuchu pożaru jest podpalenie.

W miejscowości Peresznye na zachodzie Węgier wystąpiły gwałtowne burze, podczas których obficie spadł grad. Były takie miejsca, gdzie utworzyły się półmetrowe zaspy. Opady znacznie uszkodziły drzewa owocowe i winnice.

Indie ewakuują tysiące ludzi z niżej położonych obszarów zachodniego wybrzeża kraju, ponieważ ma w nie uderzyć potężny cyklon Tauktae. Do tej pory zginęło co najmniej sześć osób. Niewykluczone, że zanim żywioł zejdzie na ląd, jeszcze bardziej się umocni.

Dwa silne tornada przetoczyły się przez miasta Wuhan i Suzhou w Chinach. Zginęło co najmniej 12 osób. Liczba rannych wzrosła do blisko 400 - poinformowały w sobotę lokalne władze, cytowane przez agencję AP. Doszło do rozległych zniszczeń.

Porywisty wiatr w sobotę spowodował, że w stanie Kerala na południu Indii niektórzy już nie mają dachu nad głową, a to dopiero zapowiedź tego, co może czekać mieszkańców zachodnich regionów kraju. Na ląd ma wejść cyklon tropikalny z siłą wiatru przekraczającą 170 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy ostrzegają przed powodziami i lawinami błotnymi. W Indiach od tygodni panuje dramatyczna sytuacja związana z epidemią COVID-19.

Jedna osoba zginęła po przejściu dwóch trąb powietrznych w Chinach. Rannych jest ponad 60 osób. Żywioł łamał drzewa i przewracał konstrukcje na placach budowy.

Rybę przypominającą stworzenie z horroru znaleziono na jednej z kalifornijskich plaż. Uwagę przyciąga nie tylko jej niezwykły wygląd, lecz także powód, z jakiego się tam znalazła. Na co dzień żyje na głębokości nawet około kilometra pod powierzchnią oceanu.

Gwałtowne burze, którym towarzyszyły ulewne deszcze, opady gradu i silny wiatr, w ostatnich dniach przetoczyły się przez Chiny. Pogoda zakłóciła ruch drogowy i codzienne życie mieszkańców tego kraju. Miejscami spadł grad o średnicy nawet do pięciu centymetrów.