Dzikiego tygrysa syberyjskiego dostrzegli w lesie w chińskiej prowincji Helongjiang dwaj mieszkańcy okolicznej wioski. Zwierzę było spokojne, ludzie najwyraźniej też, bo bez paniki nakręcili film z niezwykłego spotkania.
Na amatorskim filmie nakręconym w niedzielę przez dwóch mieszkańców okręgu Raohe w północno-wschodnich Chinach (prowincja Helongjiang) widać tygrysa syberyjskiego, spokojnie stojącego w ośnieżonym lesie.
Autorzy nagrania dostrzegli ruch wśród drzew na poboczu drogi. Spodziewali się ujrzeć raczej dzika, gdy niespodzianie ich oczom ukazał się tygrys.
Nic nie wskazuje na to, by zwierzę doznało jakichkolwiek obrażeń.
Zachowanie tygrysa
Tygrys przez chwilę spokojnie wpatrywał się w ludzi, po czym odwrócił się i zniknął w lesie. W żaden sposób nie okazywał agresywnych zamiarów. Świadkowie zdarzenia powiadomili policję o pojawieniu się w okolicy dzikiego drapieżnika.
Tygrys syberyjski, znany również jako tygrys amurski lub mandżurski, jest klasyfikowany jako gatunek zagrożony przez organizację World Wildlife Fund (WWF). Szacuje się, że w stanie naturalnym przetrwało około 400 tych zwierząt. Według obserwacji przyrodników, występują na terenach wschodniej Rosji, północnej części Półwyspu Koreańskiego oraz północno-wschodnich Chin. Tam właśnie, w prowincjach Heilongjiang i Jilin, ma zamieszkiwać 18 do 22 tygrysów syberyjskich. Jednego z nich dostrzeżono właśnie w niedzielę.
Zobacz cały materiał tutaj:
Autor: AP//rzw / Źródło: ENEX