"Grot", dąb z położonego w województwie lubelskim Dęblina, został laureatem ogólnopolskiego konkursu "Drzewo Roku" zorganizowanego przez wilkowicki Klub Gaja. Wygraną zawdzięcza internautom, którzy najchętniej oddawali na niego swoje głosy.
W internetowym głosowaniu "Grot", świadek wojny z bolszewikami, zdobył 3396 głosów, katowicki buk "Anton" - 3170, a trzeci w kolejności platan z wielkopolskiego Koźminka 2026.
85 pomników przyrody "stanęło" do konkursu W plebiscycie wzięło udział 85 pomników przyrody z 12 województw, w czym aż 27 z województwa śląskiego. Do ścisłego finału przeszło 16 drzew. W poniedziałek w Wilkowicach koło Bielska-Białej jurorzy, wśród których znaleźli się leśnik, biolog, fotograf, dziennikarz i przedstawiciel Klubu Gaja, ogłosili werdykt.
Żeby lepiej traktowac drzewa
Konkurs, który trwał od 1 do 30 czerwca, miał za zadanie zwrócenie uwagi na problem okaleczania drzew.
- Gdybym mógł zgłosić swoje drzewo, to byłaby nim stara topola, która rośnie nad rzeką Białą w Bielsku-Białej. Niestety ten przepiękny zabytek został podlany jakimś łatwopalnym materiałem i podpalony. Trzeba było pościnać konary. Topola przetrwała, ale jest to smutny przykład na niszczycielską działalność człowieka - powiedział Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Była to pierwsza edycja plebiscytu o tytuł "Drzewa Roku". W głosowaniu udział wzięło aż 15 730 osób.
Pomysł przywędrował z Czech
Inicjatywę Klub Gaja przejął od naszych południowych sąsiadów, którzy zapoczątkowali międzynarodowy projekt "Europejskie Drzewo Roku".
- To pomysł Czechów, ale udało nam się z nimi porozumieć i po raz pierwszy zorganizowaliśmy podobny konkurs w Polsce. Sądzę że wpisze się na stałe do naszego kalendarza. Jestem przekonany, że udział w nim wyzwala wiele pozytywnych emocji. Ludzie zaczynają zauważać drzewa w swojej miejscowości - tłumaczył Bożek.
Autor: map//aq / Źródło: PAP