Zimbabwe

Zimbabwe

"Emmerson Mnangagwa zwyciężył w wyborach prezydenckich". Konkurent ma inne zdanie

Trybunał Konstytucyjny w Zimbabwe w piątek potwierdził zwycięstwo urzędującego szefa państwa Emmersona Mnangagwy w wyborach prezydenckich z 30 lipca. Odrzucił tym samym skargę opozycji, która oskarżała obóz rządzący o manipulowanie rezultatami głosowania. Nelson Chamisa, konkurent Mnangagwy, w sobotę nie zgodził się z wyrokiem.

Opozycja zaskarżyła wynik wyborów. Trybunał zadecyduje

Przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa Trybunał Konstytucyjny w Zimbabwe rozpoczął w środę rozpatrywanie skargi opozycji na wynik lipcowych wyborów prezydenckich, w których według komisji wyborczej zwyciężył urzędujący szef państwa Emmerson Mnangagwa. Werdykt w tej sprawie zostanie ogłoszony w piątek.

USA przeanalizują wynik wyborów w Zimbabwe

Stany Zjednoczone przeprowadzą własną analizę wyników poniedziałkowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Zimbabwe w oparciu o dane dostarczone przez obserwatorów amerykańskich, międzynarodowych i lokalnych - zapowiedział w piątek Departament Stanu USA.

Komisja zbada śmierć sześciu osób w czasie starć w Harare

Prezydent Zimbabwe Emmerson Mnangagwa oświadczył w piątek, że niezależna komisja zbada przebieg wydarzeń, które dwa dni wcześniej doprowadziły w stolicy kraju, Harare, do śmierci sześciu osób na skutek starć zwolenników opozycji z siłami bezpieczeństwa.

Niespokojnie w Zimbabwe. Jest wynik wyborów

Emmerson Mnangagwa otrzymał 50,8 procent głosów, a jego przeciwnik, lider opozycji Nelson Chamisa 44,3 procent - podał Reuters w piątek, informując o wynikach prezydenckich i parlamentarnych w Zimbabwe. Opozycja odrzuca wynik wyborów, twierdząc, że nie była w stanie zweryfikować wyników. W starciach opozycji z wojskiem zginęło sześć osób.

Cztery dni po wyborach, w zamieszkach giną ludzie. "Nie chcemy być posiłkiem dla lwów"

Przywódca opozycji w Zimbabwe Nelson Chamisa oświadczył w czwartek, że to on zwyciężył w poniedziałkowych wyborach prezydenckich. Ocenił, że gdyby wygrał urzędujący szef państwa Emmerson Mnangagwa, komisja wyborcza już ogłosiłaby wyniki głosowania. Międzynarodowi obserwatorzy zaapelowali o jak najszybsze podanie rezultatów do wiadomości publicznej, by uniknąć dalszego rozlewu krwi. W środę na ulicach Harare zginęło sześć osób.

Żołnierze otworzyli ogień do tłumu

Trzy osoby zginęły w środę podczas manifestacji w stolicy Zimbabwe Harare. Do tłumienia demonstracji zwolenników opozycji, krytykującej sfałszowane jej zdaniem wybory, wojsko użyło broni palnej. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zaapelował do przywódców kraju o powściągliwość.

Niespokojnie po wyborach. Armia na ulicach, słychać strzały

W stolicy Zimbabwe Harare doszło do starć, gdy policja użyła gazu łzawiącego, aby rozpędzić rzucających kamieniami demonstrantów. Ludzie wyszli na ulice, kiedy przywódca opozycji oskarżył partię rządzącą o próbę sfałszowania wyborów. Według świadków przeciwko demonstrantom wysłano także wojsko, a co najmniej jedna osoba została zastrzelona.

"Nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli"

W poniedziałek w Zimbabwe trwają wybory prezydenckie i parlamentarne. Podczas niedzielnej konferencji prasowej w swoim domu 94-letni Robert G. Mugabe powiedział, że nie zagłosuje w nich na kandydata swojej dawnej partii, Emmersona Mnangagwę. - Nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli - tłumaczył.

"Era konfiskat ziemi białych farmerów skończyła się"

Prezydent Zimbabwe Emmerson Mnangagwa wezwał białych farmerów do współpracy z rządem przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, rozpisanymi na 30 lipca. W wygłoszonym w sobotę w Harare przemówieniu zapewnił, że "era konfiskat ziemi białych farmerów skończyła się".

Wybuch na wiecu prezydenta Zimbabwe. Są ranni

Podczas wystąpienia wyborczego prezydenta Zimbabwe Emmersona Mnangagwy na stadionie w Bulawayo doszło do eksplozji. Ucierpiało pięć osób. Szef państwa, któremu nic się nie stało, został ewakuowany w bezpieczne miejsce - poinformował jego rzecznik.