Amerykańska marine stanęła przed sądem za zignorowanie rozkazów przełożonego, który nakazał jej usunąć z przestrzeni biurowej cytaty z Biblii. Żołnierka została zdegradowana i wydalona ze służby, ale się odwołała. Jej przypadek trafił teraz do najwyższej instytucyji sądowniczej w amerykańskiej armii. Jej obrońcy twierdzą, że sprawa może mieć znaczący wpływ na to, jak wojsko w przyszłości będzie podchodzić do wolności religijnej.