To pierwsze w kraju orzeczenia w tego typu sprawach. Okręgowy Sąd Lekarski w Poznaniu uznał w piątek siedmioro lekarzy za winnych antyzdrowotnego działania podczas pandemii COVID-19. Czterech medyków ukarano naganą, jednego upomnieniem, a w dwóch przypadkach mniejszej wagi umorzono karę.
Trzymiesięczny areszt wyznaczył sąd w Ostrowi Mazowieckiej mężczyźnie, który od miesiąca miał grozić sąsiadom i ich dzieciom pobiciem, pozbawieniem życia oraz podpaleniem ich domów. Jak informuje prokuratura, Henryk M. był już w przeszłości karany za kierowanie gróźb karalnych.
Sąd Najwyższy USA zdecydował, że sąd pierwszej instancji nie mógł zablokować dekretu Donalda Trumpa w sprawie ograniczenia prawa do nabywania obywatelstwa dla dzieci osób, które nielegalnie lub tymczasowo przebywają na terenie USA. Mimo że sprawa dotyczyła rozporządzenia o tak zwanym prawie ziemi, decyzja SN ma znacznie szersze skutki. Ogranicza ona prawo ogólne sądów niższej instancji do zawieszania wejścia w życie rozporządzeń prezydentów w całym kraju. Trump ocenił to jako "ogromne zwycięstwo".
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku trwa proces dwóch mężczyzn oskarżonych oskarżonych w sprawie nieuprawnionego nadawania sygnałów radio-stop, co spowodowało zatrzymywanie pociągów. We wtorek zeznawali między innymi maszyniści i dyżurni ruchu. Mówili o zagrożeniu, jakie mogło spowodować zatrzymanie pociągów.
Cichy, niekonfliktowy, oddany ludziom proboszcz został zamordowany w swoim garażu, gdy wrócił autem wieczorem ze mszy. Podejrzany - były policjant - przyznał się do zabójstwa. Na wniosek prokuratury, sąd poddał go obserwacji psychiatrycznej.
Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał byłego policjanta za naruszenie nietykalności cielesnej cywilnej pracownicy komendy wojewódzkiej policji w tym mieście. Według śledczych podczas składania życzeń z okazji Dnia Kobiet naczelnik wydziału prewencji klepnął kobietę otwartą dłonią w pośladek. Wyrok nie jest prawomocny.
Wiedźma z Chwaliszewa, stracona w 1511 r. poznańska znachorka to według źródeł pierwsza na ziemiach polskich kobieta spalona na stosie za używanie czarów. A gdyby tak czarownica sprzed wieków teraz stanęła przed sądem? O tym, jakby wyglądał jej proces i jak sąd oceniłby "materiał dowodowy" dowiedzieli się uczestnicy symulacji procesu.
Zamknąć drzwi na klucz i siedzieć cicho. Tyle wystarczy przećwiczyć na początek, żeby uczniowie i pracownicy szkoły byli bezpieczniejsi w razie ataku. Szkoły co roku ćwiczą, jak uciekać przed pożarem. Na ucieczkę przed aktywnym zabójcą nie mają procedury, chociaż przeżyliśmy w Polsce taki atak już 23 lata temu.