- Abchazja i Syria wykazują wielkie zainteresowanie wzmacnianiem i pogłębianiem obustronnych stosunków – oświadczył szef abchaskiej dyplomacji Wiaczesław Czirikba. Jak stwierdził, Syria może uznać niepodległość Abchazji i nie ma w tym nic "niemożliwego". Dotychczas "niepodległość" separatystycznej gruzińskiej republiki uznały, oprócz Rosji, Wenezuela, Nikaragua i 10-tysięczne Nauru, wyspiarskie państwo na Oceanie Spokojnym.