Tłumy uchodźców na dworcach nie tylko w Warszawie - często brakuje koordynacji, nie brakuje wolontariuszy i ludzi dobrej woli. Brakuje natomiast systemowej pomocy. Ludzie często śpią na podłodze, wielu z nich jedzie dalej w głąb Europy. Około 20-30 procent nie ma dokąd jechać. Sylwia Piestrzyńska.