Rosja

Rosja

"Symbol tego, co Rosjanie by chcieli mieć, ale czego najprawdopodobniej przez wiele nie będą mieli"

Na Placu Czerwonym defilada, która różniła się od poprzednich. Po pierwsze była znacznie skromniejsza, po drugie odbywała się w cieniu wojny. Po trzecie Władimir Putin chciał uciszyć niepokoje wśród Rosjan, których przestraszyły spekulacje o powszechnej mobilizacji. Rosja nie miała się czym pochwalić, choć zawsze to robiła. A straty na tej wojnie poniosła już spektakularne. Paweł Łukasik.

Dzień Zwycięstwa, czyli kremlowska manipulacja i propaganda

Dzień Zwycięstwa, czyli kremlowska manipulacja i propaganda. I ukraińska walka o wolność, o zwycięstwo właśnie nad rosyjskim okupantem. W 75. dniu wojny na Placu Czerwonym defilada wojskowa, a na cmentarzu rosyjskich żołnierzy w warszawie kłamstwa o tym, co dzieje w Ukrainie, które głosi reżimowy dyplomata oblany przez aktywistów czerwoną cieczą symbolizującą krew. Maciej Warsiński.