Po upalnym poniedziałku nad polskie kurorty ściągnie chłód. Spokojnie, nie będzie gwałtownego spadku temperatur, możemy raczej mówić o komforcie termicznym przy wartościach do 24 st. C.
Pogoda zrobi zwrot zwłaszcza na Mazurach, gdzie synoptycy zapowiadają opady deszczu. Dodatkowo w okolicy Ełku, Augustowa, Olecka i Gołdapi zagrzmi.
Temperatura maksymalna wyniesie od 23 st. C na wschodzie regionu do 25 st. C na południu. Powieje z północy z prędkością 20-30 km/h, w burzach silniej.
Nad Bałtykiem słonecznie
Z kolei nad Bałtykiem dominować będzie słońce. Powietrze nagrzeje się od 18 st. C m.in. w rejonie Łeby, Mielna i Ustki, do 23 w Krynicy Morskiej.
Bałtyk nagrzewa się powoli. Na najcieplejszą wodę mogą liczyć wypoczywający w Międzyzdrojach, Dźwinowie i Rewalu, z temperaturą 17-18 st. C. Chłodniejsza w pozostałej części polskiego wybrzeża, na poziomie 15-16 st. C.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: TVN Meteo