Skóra Kajtka jest tak delikatna, że jego mama nie może go przytulić. Naskórek odkleja się od ciała i pozostawia po sobie bolesne pęcherze. Do tej pory jedyną nadzieją dla niego były specjalne plastry. Teraz, dzięki mobilizacji internautów, udało się zebrać pieniądze na eksperymentalną terapię w USA, która może mu ulżyć. Materiał "Faktów" TVN.