Xbox One to już nie jest konsola do gier. To - jak głosi Microsoft - kompletny system rozrywki, w którego centrum znajdujesz się "Ty". Ty jednak na pewno nie zagrasz na nim w swoje gry z Xboksa 360. Ty nie wiesz, czy urządzenie zrozumie, kiedy przemówisz do niego polsku. Ty możesz nie dostać pełnego wachlarza usług, które pokazano na konferencji.