Wydarzenia ostatnich dni jasno pokazują, kto trzyma prawdziwą władzę w Egipcie. Siły zbrojne od dekad są uznawane przez Egipcjan za ostoję państwa, z czego obecnie skorzystały, bez większego problemu obalając pierwszy demokratyczny rząd w historii kraju. Egipskie wojsko to regionalna potęga, ale zbudowana ze znaczną pomocą USA. Teraz Waszyngton grozi odcięciem finansowania.