Sytuacja w pobliżu paryskiego Luwru, gdzie w piątek doszło do ataku mężczyzny na patrol wojskowy, została całkowicie opanowana, ale ogólne zagrożenie terrorystyczne wciąż istnieje i musimy stawić mu czoło - oświadczył w piątek prezydent Francji Francois Hollande. Francuska prokuratura i egipskie MSW potwierdziły doniesienia medialne mówiące o tym, że napastnik jest 29-letnim Egipcjaninem.