cyfryzacja

cyfryzacja

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chciał śledzić miliony Chińczyków z dokładnością do jednego metra. Dane o nich kupował od tamtejszych firm technologicznych. Zdarza mu się przesadzić z liczbami albo zalegać z zapłatą. Niedawno namówił wicepremiera Gawkowskiego, żeby powołał zespół doradców do spraw sztucznej inteligencji, a jego mianował przewodniczącym. - Podpiął się pod wizerunek ministerstwa, zawłaszczył go sobie - mówi tvn24.pl jeden z urzędników.

"Шанс для Польщі здійснити цивілізаційний стрибок". Віце-прем'єр призначає команду

Віце-прем'єр і міністр цифризації Кшиштоф Гавковський створив консультативну групу PL/AI “Штучний інтелект для Польщі”, яка розроблятиме рекомендації щодо використання ШІ для покращення окремих сфер діяльності держави.

Aniołki Andruszkiewicza, szara eminencja narodowców i trzy mieszkania. Za publiczne pieniądze

Renegaci i eksradykałowie z Ruchu Narodowego grają dzisiaj na premiera Mateusza Morawieckiego i jego ludzi. Po tym, jak zawiesili na kołku skrajne poglądy, dostają posady w spółkach Skarbu Państwa, a na swoje fundacje - milionowe dotacje i mieszkania. Ich wychowankowie i współpracownicy - nazywani "aniołkami" wiceministra Andruszkiewicza - już zostali zaangażowani w kampanię wyborczą. W mediach społecznościowych atakują Donalda Tuska i próbują podgryzać Konfederację.

Minister Cieszyński da każdemu młodemu Polakowi komputer. I twierdzi, że nie prowadzi kampanii

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński kupuje 394 tysiące laptopów dla uczniów czwartej klasy. Wartym ponad miliard złotych programem od ponad miesiąca chwali się na Dolnym Śląsku. Twierdzi jednak, że nie ma to nic wspólnego z kampanią wyborczą. A tak zwaną aferę respiratorową, w której kupował sprzęt od handlarza bronią i jest podejrzenie, że wyrządził wielomilionową szkodę Skarbowi Państwa, nazywa "polityczną zemstą Mariana Banasia".

Czy rząd odrobił lekcje? Bo komputer w plecaku 10-latka nie wszystkich cieszy

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński mówi o wyrównywaniu szans, walce z wykluczeniem cyfrowym (które według badań jest zjawiskiem marginalnym), a jednocześnie przyznaje, że laptopy od niego mają zastąpić wysłużony szkolny sprzęt. Komputer od rządu w plecaku 10-latka nie cieszy jednak wszystkich, jak zapewne oczekiwałby tego minister - część dyrektorów, nauczycieli, a przede wszystkim rodziców uważa, że to początek kłopotów w domach i w szkołach.

Janusz, co się procedurom nie kłaniał

Janusz Cieszyński próbował odejść z Ministerstwa Zdrowia kilkukrotnie. Udało się dopiero za trzecim razem. Pomógł mu w tym Zbigniew Ziobro oraz cecha, która do tej pory była największą zaletą zdolnego urzędnika – umiejętność niestandardowego rozwiązywania problemów uważanych za nierozwiązywalne. Czy właśnie to zaprowadziło go niemal trzy lata później na fotel ministra cyfryzacji?