Największa niespodzianka to brak na liście PiS wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego. Jego miejsce zajął dużo mniej rozpoznawalny szef MSZ Zbigniew Rau.
Mariusz Błaszczak to jedna z najważniejszych "lokomotyw" wyborczych PiS. Niespodzianką jest opuszczenie przez Janusza Korwin-Mikkego bezpiecznej stolicy.