Kara śmierci w USA

Kara śmierci w USA

Na ostatni posiłek zamówił schabowego z ziemniakami, ciasto i lody. Stracony po 35 latach od wyroku

W stanie Tennessee na wschodzie USA stracono wielokrotnego mordercę, który dostał karę śmierci za zabójstwo współwięźnia w 1985 roku. Gubernator nie ułaskawił go i nie uznał za okoliczność łagodzącą zeznań byłych strażników, którzy twierdzili, że skazany uratował im życie. Siostra jednej z ofiar wyraziła "ulgę" z powodu przeprowadzenia egzekucji i zadeklarowała, że "nigdy nie wybaczy" zabójcy.

Rekordowa amnestia w historii USA

462 osoby, więcej niż kiedykolwiek w ciągu jednego dnia w historii USA, wyszły we wtorek na wolność dzięki amnestii ogłoszonej przez republikańskiego gubernatora Oklahomy Kevina Stitta. Jak tłumaczył gubernator, ułaskawieni "otrzymali drugą szansę". Obecnie w więzieniach w USA przebywa ponad 1,5 miliona osób.

Chcieli ośmiu egzekucji w 11 dni. Pośpiech, bo przeterminują się zastrzyki

Sąd apelacyjny w Arkansas uchylił wcześniejszą decyzję sądu okręgowego, która wstrzymała osiem planowanych egzekucji. Wszystkie mają być przeprowadzone w tym stanie w kwietniu. Pośpiech w sprawie wykonania wyroków śmierci ostro krytykują obrońcy praw człowieka. Władze stanu tłumaczą: termin przydatności trudno dostępnej trującej substancji wygasa pod koniec miesiąca.