Kara śmierci w USA

Kara śmierci w USA

Na ostatni posiłek zamówił schabowego z ziemniakami, ciasto i lody. Stracony po 35 latach od wyroku

W stanie Tennessee na wschodzie USA stracono wielokrotnego mordercę, który dostał karę śmierci za zabójstwo współwięźnia w 1985 roku. Gubernator nie ułaskawił go i nie uznał za okoliczność łagodzącą zeznań byłych strażników, którzy twierdzili, że skazany uratował im życie. Siostra jednej z ofiar wyraziła "ulgę" z powodu przeprowadzenia egzekucji i zadeklarowała, że "nigdy nie wybaczy" zabójcy.

Rekordowa amnestia w historii USA

462 osoby, więcej niż kiedykolwiek w ciągu jednego dnia w historii USA, wyszły we wtorek na wolność dzięki amnestii ogłoszonej przez republikańskiego gubernatora Oklahomy Kevina Stitta. Jak tłumaczył gubernator, ułaskawieni "otrzymali drugą szansę". Obecnie w więzieniach w USA przebywa ponad 1,5 miliona osób.

Chcieli ośmiu egzekucji w 11 dni. Pośpiech, bo przeterminują się zastrzyki

Sąd apelacyjny w Arkansas uchylił wcześniejszą decyzję sądu okręgowego, która wstrzymała osiem planowanych egzekucji. Wszystkie mają być przeprowadzone w tym stanie w kwietniu. Pośpiech w sprawie wykonania wyroków śmierci ostro krytykują obrońcy praw człowieka. Władze stanu tłumaczą: termin przydatności trudno dostępnej trującej substancji wygasa pod koniec miesiąca.

30 wyroków, 20 egzekucji. Najmniej od lat

W 2016 roku 30 osób zostało w Stanach Zjednoczonych skazanych na karę śmierci, a na 20 wykonano egzekucję. Według organizacji Death Penalty Information Center są to najniższe dane od wielu lat.

Największy wzrost liczby zabójstw od 20 lat

Liczba zabójstw w USA zwiększyła się w 2015 roku w porównaniu z rokiem poprzednim o 10,8 proc., co jest największym takim rocznym wzrostem od co najmniej 20 lat - poinformował dziennik "New York Times", powołując się na dane FBI.