Jedna fotografia oraz 10 obrazów tak uznanych artystów jak Banksy czy Murakami Takashi. 11 cennych dzieł sztuki współczesnej wywieziono z Kijowa po wybuchu wojny. Miały trafić do Szwajcarii, jednak ktoś je ukradł gdy były w Przemyślu (Podkarpackie). Po blisko trzech latach udało się je odzyskać.
Zostały skradzione podczas włamania w nocy z 24 na 25 marca 2022 roku na terenie Przemyśla, podczas ich transportu z objętej wojną Ukrainy.
Chodzi o 10 obrazów i jedną fotografię, autorstwa takich artystów, jak Damien Hirst, Banksy, Murakami Takashi, Mccartney Linda, XINNING Shi. Ich łączna wartość to ponad 186,6 tys. dolarów.
Miały trafić do Szwajcarii
Dzieła sztuki wywieziono z Kijowa po wybuchu wojny. Miały trafić do Szwajcarii. Sprawą kradzieży zajęła się Prokuratura Okręgowa w Przemyślu.
- 9 grudnia 2024 roku doszło do istotnego przełomu w śledztwie - po blisko trzech latach odzyskano skradzione dzieła sztuki współczesnej autorstwa znanych zagranicznych artystów – informuje prokurator Taciuch-Kurasiewicz, rzeczniczka przemyskiej prokuratury.
Udało się odzyskać wszystkie
Dwa dni później, 11 grudnia, oryginalność zabezpieczonych dzieł potwierdzili zagraniczni eksperci specjalizujący się w tych dziedzinach sztuki. - Szczęśliwie odzyskano wszystkie skradzione dzieła - zaznacza prokurator.
Międzynarodowe śledztwo
Podkreśliła, że odzyskanie skradzionych dzieł sztuki jest wynikiem działań Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, a także współpracy z przedstawicielami firmy, która jest właścicielem dzieł.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu przez Międzynarodowy Wspólny Zespół Śledczy, który powstał w ramach instytucji europejskiej - EUROJUST.
W skład zespołu śledczych weszli po stronie polskiej: prokurator Prokuratury Okręgowej w Przemyślu i funkcjonariusze KWP w Rzeszowie, a później także z Komendy Głównej Policji w Warszawie. Z kolei w skład zespołu ukraińskiego weszli m.in. dyrektor Departamentu Prokuratury Generalnej Republiki Ukrainy oraz funkcjonariusze Policji Narodowej Ukrainy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock