Zmarli po imprezie, są wstępne wyniki sekcji

Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok 29-latka i 32-latka, którzy zmarli w swoich domach kilka godzin po tym, jak bawili się wspólnie na tej samej imprezie. Zespół ratownictwa medycznego, który pojawił się u 29-latka, stwierdził zgon z powodu nagłego zatrzymania akcji serca. Podobnie było w przypadku zmarłego 32-latka.

Prokuratura dysponuje już wstępnymi wynikami sekcji zwłok. - Sekcja została dzisiaj przeprowadzona. Wstępną przyczyną śmierci była niewydolność oddechowa, natomiast biegli nie byli w stanie wypowiedzieć się co do mechanizmu, który do tego doprowadził. Tutaj konieczne są szczegółowe badania i uzyskanie wyników badań histopatologicznych oraz fizykochemicznych krwi - mówi tvn24.pl Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa pięciu mężczyzn spotkała się na imprezie w jednym z mieszkań w podkaliskiej wsi. Wśród nich był 29-latek i 32-latek. Spotkanie, jak wynika z informacji policji, przebiegło spokojnie.

- W godzinach popołudniowych grupa mężczyzn poruszała się samochodem i odwiedzała podkaliskie miejscowości w celu zakupienia alkoholu. Wiadomo, że cała piątka podczas spotkania towarzyskiego spożywała alkohol, ale tyko dwójka z nich miała zażyć dopalacze - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Śledczy ustalili, że to właśnie 29-latek i 32-latek mieli przynieść dopalacze ze sobą, a to oznacza, że zatrzymanym nie grozi zarzut udzielania pokrzywdzonym środków psychotropowych. Na razie żadna z zatrzymanych osób nie usłyszała zarzutów.

Prokurator weryfikuje, czy będącym w stanie zagrożenia życia lub zdrowia pokrzywdzonym udzielono wystarczającej pomocy.