Były szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ma dziś zeznawać przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Wcześniej komisja powołała także nowych świadków. Transmisja z wydarzenia w TVN24 oraz w TVN24 GO.
Przesłuchanie byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka przed komisją ds. wyborów korespondencyjnych ma rozpocząć się o godz. 12.
Komisja skierowała już wniosek do Prokuratora Generalnego o wystąpienie do KPRM z żądaniem zabezpieczenia i przekazania komisji korespondencji przesłanej pocztą elektroniczną do i przez Dworczyka, od dnia 20 marca 2020 r. do dnia 3 czerwca 2020 r., dotyczącej lub związanej z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyborów prezydenckich w 2020 r.
- Zamierzam się stawić i odpowiadać na pytania komisji - mówił w niedzielę Dworczyk w Polsat News. - Zależy mi, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy, bo sprawa wyborów korespondencyjnych służy dzisiejszej większości parlamentarnej do manipulacji i przedstawiania tych wszystkich wydarzeń w fałszywym świetle - ocenił.
Komisja ds. wyborów kopertowych - nowi świadkowie
Wcześniej, na zamkniętym posiedzeniu 26 stycznia, komisja powołała także nowych świadków. Jak wynika ze stenogramu z posiedzenia są to: b. wiceprzewodniczący partii Porozumienie Robert Anacki, poseł PiS Michał Cieślak, doradca ministra spraw wewnętrznych i administracji, b. członek rady nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Wiktor Klimiuk oraz b. szef gabinetu politycznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Michał Prószyński.
Wiktor Klimiuk był członkiem gabinetu politycznego i doradcą szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz członkiem Rady Nadzorczej PWPW. Przewodniczący komisji Dariusz Joński uzasadnił, że jak wynika z raportu NIK, Wiktor Klimiuk w imieniu ministra udzielał wszystkich wyjaśnień Najwyższej Izbie Kontroli w toku prowadzonej przez nią kontroli.
Komisja przesłucha także Michała Prószyńskiego, szefa gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych i administracji w latach 2019-2023. Joński mówił, że "jako członek gabinetu politycznego ministra, Prószyński podejmował czynności związane z decyzją premiera w sprawie przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenta Polski".
Robert Anacki i Michał Cieślak - przesłuchania
Przed komisją ma stawić się również Robert Anacki, radny Gorzowa Wielkopolskiego i były wiceprzewodniczący partii Porozumienie. Witold Tumanowicz (Konfederacja), zgłaszając świadka, powiedział, że "sam pan Anacki wysyłał nam maila - widać, że ma sporą wiedzę na temat przebiegu wyborów korespondencyjnych".
Kolejnym świadkiem będzie ponadto poseł Michał Cieślak, który pojawił się w zeznaniach b. posła Porozumienia Michała Wypija. Wypij podczas przesłuchania został zapytany, jakiego posła miał na myśli, mówiąc o polityku Porozumienia, który wracając ze spotkania z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, przez całą drogę wymiotował ze strachu. Wypij twierdził przed komisją, że "tym posłem jest obecny poseł Michał Cieślak".
Cieślak tego samego dnia, w trakcie zeznań Wypija, napisał w serwisie X (dawniej Twitter), że "pan Michał Wypij pomylił osoby, fakty i okoliczność. Nigdy nie byłem wzywany/zapraszany przez kogokolwiek z PiS-u w sprawie wyborów korespondencyjnych. To prezydium zarządu partii w głosowaniu tajnym wskazało moją kandydaturę na urząd ministra, głosował również Michał Wypij". W związku z tym Waldemar Buda złożył wniosek o przesłuchanie Cieślaka przed komisją.
Wybory kopertowe - koszt
Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku, w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Ostatecznie jednak ustawa weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały między innymi pakiety wyborcze. Ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych. Według Najwyższej Izby Kontroli wybory kopertowe, które się nie odbyły, kosztowały ponad 76 milionów złotych.
Komisja do spraw wyborów kopertowych
Jedenastoosobowa komisja śledcza do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenta w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego, czyli wyborów kopertowych, rozpoczęła działanie w grudniu 2023 roku. Jej przewodniczącym jest Dariusz Joński (KO), zastępcami przewodniczącego: Jacek Karnowski (KO), Bartosz Romowicz (Polska 2050) oraz Waldemar Buda (PiS). Do tej pory przed komisją zeznawał m.in. wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin, były minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz były wiceminister finansów i były poseł PiS Artur Soboń.
ZOBACZ TEŻ: Szukanie "haków", obawy Kaczyńskiego, rola Bielana. Gowin zeznawał przed komisją śledczą
Źródło: PAP, tvn24.pl