Reformę procedury karnej, nowelizację kodeksu karnego, a także zmiany w ustawie o prokuraturze zapowiedział podczas sejmowej debaty ws. Amber Gold minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Resort chce m.in. ograniczyć stosowanie warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności.
Rozpoczynając swoje wystąpienie, Gowin stwierdził, że "historia przestępczych działań Marcina P. dobiega końca, wkrótce spotkają go za nie sprawiedliwe konsekwencje". Przypomniał, że wszystkie wyroki wymierzone w przeszłości Marcinowi P. dotyczyły przestępstw przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów oraz obrotowi gospodarczemu.
- Mówiąc krótko, Marcin P. wyspecjalizował się w wyłudzaniu powierzonego mu mienia oraz oszustwach kredytowych - powiedział Gowin.
Minister mówił też, że działania kuratorów, którzy mieli nadzorować Marcina P. po wcześniejszych skazaniach, były przewlekłe i opieszałe.
Przypomniał, że ministerstwo zawiadomiło prokuraturę w sprawie poświadczenia nieprawdy przez jednego z kuratorów, a po interwencji resortu rozpoczęły się też postępowania dyscyplinarne wobec innego kuratora i jednego z sędziów. - Zwróciłem się do prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku o przeprowadzenie całościowej kontroli funkcjonowania zespołów kuratorskich przy Sądzie Rejonowym w Malborku i przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe - poinformował minister. Przypomniał też dwa wyroki Marcina P., które nie uległy zatarciu - skazanie w sierpniu 2009 r. przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ i przez Sąd Rejonowy w Kwidzynie w lipcu 2010 r. Zdaniem Gowina, w obu przypadkach prokuratorzy i sędziowie postąpili zgodnie z literą prawa, ale jednocześnie minister pytał, czy postąpili rozsądnie. Minister mówił, że o ile, w momencie wydania wyroku przez sąd w Kwidzynie wszystkie wcześniejsze wyroki Marcina P. były już zatarte i nie było podstawy do ich odwieszania, to przy orzeczeniu sądu w Gdańsku istniała możliwość zarządzenia wykonania kary orzeczonej w jednym z wcześniejszych wyroków. - Nie doszło do tego wskutek przewlekłości w przekazaniu przez sąd gdański karty rejestracyjnej karnej do biura informacyjnego Krajowego Rejestru Karnego. W efekcie KRK nie był w stanie terminowo poinformować sądu w Tczewie o konieczności zarządzenia wobec Marcina P. wykonania kary pozbawienia wolności - powiedział Gowin. Dodał, że w tej sprawie oczekuje od prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku szybkiego zakończenia działań wyjaśniających i wskazania osób odpowiedzialnych za uchybienia.
"Opóźnienia powszechną praktyką" Podkreślił, że od początku kadencji w MS trwają prace nad informatyczną modernizacją KRK, w tym automatycznym przesyłem wyroków z sądów do rejestru, a założenia przeszły już konsultacje społeczne i uzgodnienia międzyresortowe. Minister powtórzył też, że sąd nie popełnił uchybienia przy rejestracji dwóch spółek Marcina P., choć ten nie powinien był zasiadać w ich zarządach.
Podkreślił jednak, że ma zastrzeżenia do działań sądu rejestrowego dot. składania sprawozdań finansowych przez obie spółki Marcina P. Jak dodał, obie firmy uchylały się od tego obowiązku, a sąd wprawdzie wszczynał postępowania przymuszające i nakładał grzywny, ale - jak mówił Gowin - działo się to z wielomiesięcznym opóźnieniem. - Co więcej, według ustaleń dokonanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości takie opóźnienia były w przypadku tego sądu praktyką powszechną - powiedział Gowin.
Podkreślił też, że sąd rejestrowy nie poinformował prokuratury o przestępstwie polegającym na niezłożeniu sprawozdań przez obie spółki. "Słabość wymiaru sprawiedliwości"
Gowin przyznał, że sprawa Marcina P. wskazuje na wiele istotnych słabości wymiaru sprawiedliwości.
- Wyeliminowanie tych słabości to zadanie, które z pewnością zajmie lata. Zarazem jednak ta sprawa pokazuje, że obrana przez nas droga reformy sądownictwa i prokuratury jest słuszna. Prawidłowo zdefiniowaliśmy problemy wymiaru sprawiedliwości i dobieramy odpowiednie narzędzia, by je rozwiązać - zapewnił. Poinformował, że resort przygotowuje "wielką reformę procedury karnej, poważną nowelizację kodeksu karnego, zmianę stawy o prokuraturze".
- Intensyfikujemy proces informatyzacji wymiaru sprawiedliwości. Jestem przekonany, że te działania będą zdolne zaradzić wielu nieprawidłowościom - przekonywał Gowin.
Poinformował, że ministerstwo pracuje też nad szeroką nowelizacją kodeksu karnego, która przewiduje m.in. rozszerzenie możliwości przepadku korzyści z popełnionego przestępstwa, ograniczenie możliwości stosowania warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności, możliwość orzekania kar mieszanych, a także zmianę sposobu orzekania kary łącznej. - Resort sprawiedliwości analizuje też problem wymiaru kar - powiedział Gowin.
Za zasadny uznał postulat ministra finansów, aby dokonać przeglądu katalogu sankcji za przestępstwa gospodarcze. Opowiedział się za częstszym niż dotychczas używaniem kary grzywny, a także surowszymi karami za poważne przestępstwa gospodarcze. - Nie ma zgody rządu na to, aby system wymiaru sprawiedliwości okazywał się niezdolny do tego, by stanąć po stronie pokrzywdzonych - zadeklarował Gowin.
Autor: MAC/ ola / Źródło: PAP