Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Do zdarzenia doszło w kompleksie leśnym Gifford Pinchot w hrabstwie Skamania. 25 grudnia lokalni policjanci otrzymali informację o dwóch osobach, które wybrały się do lasu przed Wigilią. Mężczyźni w wieku 59 i 37 lat mieli poszukiwać śladów Wielkiej Stopy - legendarnej, człekokształtnej istoty, która według podań ma zamieszkiwać te okolice.

W poszukiwaniu legendy

Z pomocą kamery bezpieczeństwa zamontowanej przy przecinającej las drodze policjantom udało się zlokalizować opuszczony pojazd, którym poruszali się mężczyźni. Rozpoczęła się akcja ratunkowa - wzięli w niej udział funkcjonariusze z psami i dronami, kilkudziesięciu wolontariuszy i śmigłowiec Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych. Przeszukiwanie terenu utrudniały warunki pogodowe - było mroźno i padał śnieg. Po trzech dniach funkcjonariusze odnaleźli ciała obydwu mężczyzn.

"Oba zgony wydają się być spowodowane ekspozycją na trudne warunki pogodowe oraz brakiem odpowiedniego sprzętu" - przekazała policja.

Wielka Stopa jest jednym z najsłynniejszych legendarnych stworzeń świata. Zgodnie z podaniami duże, człekokształtne zwierzę ma zamieszkiwać tereny północnych Stanów Zjednoczonych i Kanady. W samym stanie Waszyngton zgłoszono ponad 700 przypadków rzekomych spotkań z mityczną istotą. W hrabstwie Skamania wyrządzenie krzywdy Wielkiej Stopie podlega karze grzywny w wysokości 1000 dolarów, acz prawo zostało wprowadzone głównie po to, by zapobiec przypadkowemu zastrzeleniu wysokich turystów o bujnym owłosieniu.

Do tej pory istnienie stworzenia nie zostało potwierdzone naukowo.