"Wątpię, czy przekazałem Tuskowi notatkę od szefa ABW"

[object Object]
Arabski: Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatkątvn24
wideo 2/22

Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatką. Myślę, że było to gdzieś na przełomie maja i czerwca - zeznał były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski podczas poniedziałkowego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw Amber Gold. Dodał także, że "wątpi, aby pokazywał tę notatkę Donaldowi Tuskowi". We wspomnianym piśmie ABW oceniała, że Amber Gold to piramida finansowa.

Z notatką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczącą Amber Gold zapoznałem się na przełomie maja i czerwca 2012 roku jako szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - zeznał Arabski w poniedziałek podczas przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw Amber Gold.

Chodzi o notatkę, jaką w maju 2012 roku ówczesny szef ABW Krzysztof Bondaryk wysłał do sześciu najważniejszych osób w państwie, między innymi do premiera Donalda Tuska, prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz ministra finansów Jacka Rostowskiego.

To informacja z artykułu 18. ustawy o ABW, mogąca mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji państwa polskiego. W piśmie poinformowano, że Amber Gold - w ocenie Agencji - to piramida finansowa, a środki klientów wyprowadzane są do należących do spółki linii lotniczych OLT Express, a także, że w najbliższych dniach ABW złoży zawiadomienie do prokuratury.

- Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatką. Myślę, że było to gdzieś na przełomie maja i czerwca - oświadczył Arabski.

Przyznał, że nie pamiętał, kto jeszcze był adresatem tej notatki. Podkreślił jednocześnie, że o treści notatki ABW rozmawiał z ówczesnym szefem MSW Jackiem Cichockim, który nadzorował w tym czasie działalność służb specjalnych.

Członkowie komisji śledczej pytali, jakie były rekomendacje Cichockiego w tej sprawie.

- Rekomendacja była prosta ze strony ministra Cichockiego: trzeba jedynie w tej sytuacji postarać się, aby wszystkie służby dobrze koordynowały swoją współpracę. Zarówno służby kontroli finansowej, jak i śledcze, takie jak ABW - odpowiedział Arabski.

Wassermann: Co pan usłyszał konkretnie od pana ministra Cichockiego

"Na potrzeby przesłuchania przyjmę założenie, że to moja notatka"

Szefowa komisji Małgorzata Wassermann (PiS) dopytywała, na czym konkretnie miała polegać ta koordynacja. - O konkretach i szczegółach nie rozmawiałem, nie jestem koordynatorem do spraw służb specjalnych - odparł świadek.

- Wie pan, tylko pan minister Cichocki też nie potrafił żadnych konkretów wskazać. Generał Bondaryk również miał problemy z pamięcią. Jeśli chodzi o ministra [transportu Sławomira - przyp. red.] Nowaka, to ma czarną dziurę pomiędzy zapoznaniem się z notatką a wysłaniem tam kontroli, a jeżeli chodzi o ministra [finansów Jacka - red.] Rostowskiego to jest jeszcze gorzej (...) - zwróciła uwagę Małgorzata Wassermann, nawiązując do wcześniejszych zeznań przed komisją.

- Chciałam pana zapytać, czy był w ówczesnym okresie czasu w rządzie Donalda Tuska ktoś, kto miał jakąkolwiek wiedzę i koordynację nad tą sprawą? - pytała dalej szefowa komisji.

Arabski przyznał, że nie zna zeznań świadków, o których wspominała Wassermann, więc "nie jest w stanie odnieść się do tej części pytania". - Natomiast jeśli chodzi o koordynację, w mojej ocenie ta koordynacja zapewniona przez ministra Cichockiego była - zaznaczył.

Wassermann oceniła, że takiej koordynacji jednak nie było. - Z jaką wiedzą pan poszedł do Donalda Tuska, to znaczy ma pan tę notatkę, jest pan po rozmowie z ministrem Cichockim, co pan mu [Tuskowi - red.] przekazuje? - pytała przewodnicząca.

- Mimo że pani poinformowała, że przekazałem te informacje 28 maja [2012 roku - przyp. red.] premierowi Tuskowi. Ja nie jestem pewien, że akurat to było tego dnia i czy na pewno. Musiałbym to zobaczyć [notatkę - red.]. Trudno mi w to uwierzyć - mówił Arabski.

Arabski: Działania służb specjalnych koordynował Cichocki. Robił to dobrze

- Wątpię, bym pokazywał tę notatkę premierowi, bo tego naprawdę nie pamiętam. Jeśli jest mój podpis, to strasznie ułatwia sprawę, bo wtedy będziemy wiedzieli - zaznaczył.

Wassermann podkreśliła, że komisja uzyskała potwierdzoną informację z KPRM, że jest notatka, z której wynika, iż Arabski zreferował Tuskowi sprawę 28 maja. - Proszę nie kwestionować swoich własnych notatek, bo dojdziemy do absurdu - apelowała Wassermann.

- Na potrzeby tego przesłuchania przyjmę takie założenie, że to jest moja notatka. Uważam, że nie, ale mogę się mylić - odparł Arabski. Jak dodał, wątpi, by referował treść notatki premierowi Tuskowi. - Ale jeśli w dokumentacji wszystko wskazuje na to, że tak było, to ustalmy, że tak było, ja nie pamiętam - zastrzegł.

W dalszej części posiedzenia Wassermann wnioskowała o powołanie grafologa w sprawie notatki. Do głosowania nad wnioskiem jednak nie doszło.

- Podobno notatka jest odręczna, to mogę zerknąć i powiedzieć, czy to moje - powiedział Arabski.

"Nie sądzę, żeby Tusk nakazał mi wezwać gen. Bondaryka"

Arabski: każdy kto jest winny jest rozliczony, albo będzie

Podczas przesłuchania członkowie komisji poruszyli również wątek syna byłego premiera Donalda Tuska, Michała. Po wybuchu afery Amber Gold okazało się, że Michał Tusk współpracował z należącymi do spółki liniami lotniczymi OLT Express.

- Przed pojawieniem się w mediach informacji o współpracy Michała Tuska z OLT Express nie miałem wiedzy o tej kwestii - zeznał Arabski.

Arabski o Michale Tusku

- [Michała - przyp. red.] Tuska poznałem dużo wcześniej, niż pracowałem w KPRM. Jesteśmy z tego samego środowiska medialnego, byłem dziennikarzem przez lata w Gdańsku, później w Warszawie. On też był dziennikarzem - podkreślił.

Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) pytał świadka, czy po upadku OLT i Amber Gold świadek rozmawiał z premierem Tuskiem na temat zaangażowania jego syna w sprawę i o "medialnej nagonce, która się pojawiła".

- Owszem, odbyliśmy jakąś krótką rozmowę po wybuchu tej afery i powiem panu wprost: premierowi było przykro, nie pamiętam, jakich słów użył - odpowiedział Arabski. - Ta rozmowa była krótka i nie chciałem drążyć tego tematu. Widziałem wyraźnie, że jest najzwyczajniej w świecie całą sytuacją zmartwiony - zeznał.

W dalszej części przesłuchania przewodnicząca komisji pytała świadka, co pozostało z obietnic, że afera Amber Gold zostanie rozliczona.

- Według mojej wiedzy przestępca siedzi w więzieniu. (...) Jestem przekonany, że każdy, kto jest winny, jest rozliczony albo będzie - odparł Arabski.

Arabski: sędziego Milewskiego znam słabo

Podczas przesłuchania poruszono także wątek byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku sędziego Ryszarda Milewskiego.

Poseł Jarosław Krajewski pytał Arabskiego, kiedy poznał Milewskiego, na co ten odpowiedział, iż "pamięta, że rozmawiał z Milewskim". - Kontaktował się ze mną w sprawie mojego rzekomego asystenta - wyjaśnił Arabski.

We wrześniu 2012 roku "Gazeta Polska Codziennie" upubliczniła nagranie rozmowy rzekomego asystenta Tomasza Arabskiego z ówczesnym prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Prezes Ryszard Milewski prosił o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu w sprawie aresztu dla Marcina P.

Arabski powiedział, że zna Milewskiego "słabo".

- Kojarzyłem go jako sędziego, byłem dziennikarzem, chyba raz i drugi miałem okazję go widzieć na sali sądowej, jak relacjonowałem jakiś procesy. W ten sposób go znałem czy kojarzyłem. Nie przypominam sobie, abyśmy w jakikolwiek sposób się bliżej poznali - zeznał. Dodał, że nie przypomina sobie też, aby wymieniał się z sędzią numerami telefonów.

Arabski podczas zeznań wielokrotnie zasłaniał się niepamięcią, kiedy był pytany o swoje zeznania w sprawie Amber Gold w prokuraturze.

- Tak często byłem przesłuchiwany jeszcze jako minister, a odbywa się to do dzisiaj, przez prokuraturę, że nie pamiętam, że byłem przesłuchiwany - powiedział. Członek komisji Witold Zembaczyński (Nowoczesna) dopowiedział: "taka rutyna", na co Arabski stwierdził: - To niestety nie jest rutyna, to jest pewna dolegliwość.

Arabski: sędziego Milewskiego znam słabo

"Układu gdańskiego nie było"

Poseł PiS Bartosz Kownacki pytał świadka, czy znane jest mu sformułowanie "układ gdański". Arabski potwierdził, że słyszał o tym, że ktoś używał takiego sformułowania. Pytany, czy według niego istniał taki układ, Arabski odpowiedział: - Nie mam żadnych wątpliwości, że układu gdańskich polityków Platformy [Obywatelskiej - przyp. red.] z Amber Gold nie było.

Świadek zaprzeczył jednocześnie, że miał informację, jakoby ktoś rozłożył "parasol ochronny" nad Marcinem P.

Kownacki poruszał dalej temat linii OLT Express. Pytał w tym kontekście, czy rozważane było, żeby obsługę rządu realizowała firma OLT Express. Arabski stanowczo zaprzeczył.

- Nigdy w mojej obecności nikt czegoś takiego nie rozważał - mówił. Zeznał, że w jego sprawie rozsiewane były plotki, że miałby on być kuzynem Marcina P.

- Była to chyba dwutygodniowa kampania, bardzo nieprzyjemna, bo bardzo szybko dzwonili różni, dosyć poważni dziennikarze (...), żebym potwierdzał te plotki. Za każdym razem zaprzeczałem. Marcin P. nie był moim kuzynem, nie jest i nie będzie - mówił. Dodał, że była to akcja PR-owa, bo "nawet drzewa genealogiczne powstały, aby udowodnić tę tezę".

Arabski przed komisją śledczą: "fake news" rozszedł się wśród redakcji

Afera ze złotem w tle

Spółka Amber Gold Amber Gold powstała na początku 2009 roku i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 roku spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 roku w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 roku. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 roku, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń w latach 2009-2012 w ramach tak zwanej piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tysięcy swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 milionów złotych.

Autor: ads,akw//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. Do Brzegu Dolnego (Dolnośląskie) dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Jak podało IMGW, stan wody osiągnął tam 938 cm, a według szacunków dotrze do 940 cm. O godzinie 2 w nocy zwołano posiedzenie gminnego sztabu kryzysowego w Brzegu Dolnym. Stan Odry we Wrocławiu "jest bardzo wysoki, ale w tej chwili jest stabilny" - relacjonował nad ranem Piotr Borowski, reporter TVN24. - Fala kulminacyjna, która przechodzi teraz przez Wrocław, nie potrwa jeden dzień, ale kilka - dodał.

Fala kulminacyjna w Brzegu Dolnym. Nocny sztab, walka mieszkańców

Fala kulminacyjna w Brzegu Dolnym. Nocny sztab, walka mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk powiedział w czwartek wieczorem, że na rzekach przepływających przez miasto sytuacja jest stabilna i nigdzie woda nie przelewa się przez koronę wałów. W województwie zachodniopomorskim trwa montaż zapór przeciwpowodziowych na Odrze, między innymi w Piasku (powiat gryfiński) i w Chlewicach (powiat myśliborski).

Fala idzie przez Dolny Śląsk, budują zapory w województwie zachodniopomorskim. Gdzie jest najtrudniej

Fala idzie przez Dolny Śląsk, budują zapory w województwie zachodniopomorskim. Gdzie jest najtrudniej

Źródło:
PAP, TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP