"Wątpię, czy przekazałem Tuskowi notatkę od szefa ABW"

[object Object]
Arabski: Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatkątvn24
wideo 2/22

Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatką. Myślę, że było to gdzieś na przełomie maja i czerwca - zeznał były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski podczas poniedziałkowego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw Amber Gold. Dodał także, że "wątpi, aby pokazywał tę notatkę Donaldowi Tuskowi". We wspomnianym piśmie ABW oceniała, że Amber Gold to piramida finansowa.

Z notatką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczącą Amber Gold zapoznałem się na przełomie maja i czerwca 2012 roku jako szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - zeznał Arabski w poniedziałek podczas przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw Amber Gold.

Chodzi o notatkę, jaką w maju 2012 roku ówczesny szef ABW Krzysztof Bondaryk wysłał do sześciu najważniejszych osób w państwie, między innymi do premiera Donalda Tuska, prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz ministra finansów Jacka Rostowskiego.

To informacja z artykułu 18. ustawy o ABW, mogąca mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji państwa polskiego. W piśmie poinformowano, że Amber Gold - w ocenie Agencji - to piramida finansowa, a środki klientów wyprowadzane są do należących do spółki linii lotniczych OLT Express, a także, że w najbliższych dniach ABW złoży zawiadomienie do prokuratury.

- Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zapoznałem się z tą notatką. Myślę, że było to gdzieś na przełomie maja i czerwca - oświadczył Arabski.

Przyznał, że nie pamiętał, kto jeszcze był adresatem tej notatki. Podkreślił jednocześnie, że o treści notatki ABW rozmawiał z ówczesnym szefem MSW Jackiem Cichockim, który nadzorował w tym czasie działalność służb specjalnych.

Członkowie komisji śledczej pytali, jakie były rekomendacje Cichockiego w tej sprawie.

- Rekomendacja była prosta ze strony ministra Cichockiego: trzeba jedynie w tej sytuacji postarać się, aby wszystkie służby dobrze koordynowały swoją współpracę. Zarówno służby kontroli finansowej, jak i śledcze, takie jak ABW - odpowiedział Arabski.

Wassermann: Co pan usłyszał konkretnie od pana ministra Cichockiego

"Na potrzeby przesłuchania przyjmę założenie, że to moja notatka"

Szefowa komisji Małgorzata Wassermann (PiS) dopytywała, na czym konkretnie miała polegać ta koordynacja. - O konkretach i szczegółach nie rozmawiałem, nie jestem koordynatorem do spraw służb specjalnych - odparł świadek.

- Wie pan, tylko pan minister Cichocki też nie potrafił żadnych konkretów wskazać. Generał Bondaryk również miał problemy z pamięcią. Jeśli chodzi o ministra [transportu Sławomira - przyp. red.] Nowaka, to ma czarną dziurę pomiędzy zapoznaniem się z notatką a wysłaniem tam kontroli, a jeżeli chodzi o ministra [finansów Jacka - red.] Rostowskiego to jest jeszcze gorzej (...) - zwróciła uwagę Małgorzata Wassermann, nawiązując do wcześniejszych zeznań przed komisją.

- Chciałam pana zapytać, czy był w ówczesnym okresie czasu w rządzie Donalda Tuska ktoś, kto miał jakąkolwiek wiedzę i koordynację nad tą sprawą? - pytała dalej szefowa komisji.

Arabski przyznał, że nie zna zeznań świadków, o których wspominała Wassermann, więc "nie jest w stanie odnieść się do tej części pytania". - Natomiast jeśli chodzi o koordynację, w mojej ocenie ta koordynacja zapewniona przez ministra Cichockiego była - zaznaczył.

Wassermann oceniła, że takiej koordynacji jednak nie było. - Z jaką wiedzą pan poszedł do Donalda Tuska, to znaczy ma pan tę notatkę, jest pan po rozmowie z ministrem Cichockim, co pan mu [Tuskowi - red.] przekazuje? - pytała przewodnicząca.

- Mimo że pani poinformowała, że przekazałem te informacje 28 maja [2012 roku - przyp. red.] premierowi Tuskowi. Ja nie jestem pewien, że akurat to było tego dnia i czy na pewno. Musiałbym to zobaczyć [notatkę - red.]. Trudno mi w to uwierzyć - mówił Arabski.

Arabski: Działania służb specjalnych koordynował Cichocki. Robił to dobrze

- Wątpię, bym pokazywał tę notatkę premierowi, bo tego naprawdę nie pamiętam. Jeśli jest mój podpis, to strasznie ułatwia sprawę, bo wtedy będziemy wiedzieli - zaznaczył.

Wassermann podkreśliła, że komisja uzyskała potwierdzoną informację z KPRM, że jest notatka, z której wynika, iż Arabski zreferował Tuskowi sprawę 28 maja. - Proszę nie kwestionować swoich własnych notatek, bo dojdziemy do absurdu - apelowała Wassermann.

- Na potrzeby tego przesłuchania przyjmę takie założenie, że to jest moja notatka. Uważam, że nie, ale mogę się mylić - odparł Arabski. Jak dodał, wątpi, by referował treść notatki premierowi Tuskowi. - Ale jeśli w dokumentacji wszystko wskazuje na to, że tak było, to ustalmy, że tak było, ja nie pamiętam - zastrzegł.

W dalszej części posiedzenia Wassermann wnioskowała o powołanie grafologa w sprawie notatki. Do głosowania nad wnioskiem jednak nie doszło.

- Podobno notatka jest odręczna, to mogę zerknąć i powiedzieć, czy to moje - powiedział Arabski.

"Nie sądzę, żeby Tusk nakazał mi wezwać gen. Bondaryka"

Arabski: każdy kto jest winny jest rozliczony, albo będzie

Podczas przesłuchania członkowie komisji poruszyli również wątek syna byłego premiera Donalda Tuska, Michała. Po wybuchu afery Amber Gold okazało się, że Michał Tusk współpracował z należącymi do spółki liniami lotniczymi OLT Express.

- Przed pojawieniem się w mediach informacji o współpracy Michała Tuska z OLT Express nie miałem wiedzy o tej kwestii - zeznał Arabski.

Arabski o Michale Tusku

- [Michała - przyp. red.] Tuska poznałem dużo wcześniej, niż pracowałem w KPRM. Jesteśmy z tego samego środowiska medialnego, byłem dziennikarzem przez lata w Gdańsku, później w Warszawie. On też był dziennikarzem - podkreślił.

Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) pytał świadka, czy po upadku OLT i Amber Gold świadek rozmawiał z premierem Tuskiem na temat zaangażowania jego syna w sprawę i o "medialnej nagonce, która się pojawiła".

- Owszem, odbyliśmy jakąś krótką rozmowę po wybuchu tej afery i powiem panu wprost: premierowi było przykro, nie pamiętam, jakich słów użył - odpowiedział Arabski. - Ta rozmowa była krótka i nie chciałem drążyć tego tematu. Widziałem wyraźnie, że jest najzwyczajniej w świecie całą sytuacją zmartwiony - zeznał.

W dalszej części przesłuchania przewodnicząca komisji pytała świadka, co pozostało z obietnic, że afera Amber Gold zostanie rozliczona.

- Według mojej wiedzy przestępca siedzi w więzieniu. (...) Jestem przekonany, że każdy, kto jest winny, jest rozliczony albo będzie - odparł Arabski.

Arabski: sędziego Milewskiego znam słabo

Podczas przesłuchania poruszono także wątek byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku sędziego Ryszarda Milewskiego.

Poseł Jarosław Krajewski pytał Arabskiego, kiedy poznał Milewskiego, na co ten odpowiedział, iż "pamięta, że rozmawiał z Milewskim". - Kontaktował się ze mną w sprawie mojego rzekomego asystenta - wyjaśnił Arabski.

We wrześniu 2012 roku "Gazeta Polska Codziennie" upubliczniła nagranie rozmowy rzekomego asystenta Tomasza Arabskiego z ówczesnym prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Prezes Ryszard Milewski prosił o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu w sprawie aresztu dla Marcina P.

Arabski powiedział, że zna Milewskiego "słabo".

- Kojarzyłem go jako sędziego, byłem dziennikarzem, chyba raz i drugi miałem okazję go widzieć na sali sądowej, jak relacjonowałem jakiś procesy. W ten sposób go znałem czy kojarzyłem. Nie przypominam sobie, abyśmy w jakikolwiek sposób się bliżej poznali - zeznał. Dodał, że nie przypomina sobie też, aby wymieniał się z sędzią numerami telefonów.

Arabski podczas zeznań wielokrotnie zasłaniał się niepamięcią, kiedy był pytany o swoje zeznania w sprawie Amber Gold w prokuraturze.

- Tak często byłem przesłuchiwany jeszcze jako minister, a odbywa się to do dzisiaj, przez prokuraturę, że nie pamiętam, że byłem przesłuchiwany - powiedział. Członek komisji Witold Zembaczyński (Nowoczesna) dopowiedział: "taka rutyna", na co Arabski stwierdził: - To niestety nie jest rutyna, to jest pewna dolegliwość.

Arabski: sędziego Milewskiego znam słabo

"Układu gdańskiego nie było"

Poseł PiS Bartosz Kownacki pytał świadka, czy znane jest mu sformułowanie "układ gdański". Arabski potwierdził, że słyszał o tym, że ktoś używał takiego sformułowania. Pytany, czy według niego istniał taki układ, Arabski odpowiedział: - Nie mam żadnych wątpliwości, że układu gdańskich polityków Platformy [Obywatelskiej - przyp. red.] z Amber Gold nie było.

Świadek zaprzeczył jednocześnie, że miał informację, jakoby ktoś rozłożył "parasol ochronny" nad Marcinem P.

Kownacki poruszał dalej temat linii OLT Express. Pytał w tym kontekście, czy rozważane było, żeby obsługę rządu realizowała firma OLT Express. Arabski stanowczo zaprzeczył.

- Nigdy w mojej obecności nikt czegoś takiego nie rozważał - mówił. Zeznał, że w jego sprawie rozsiewane były plotki, że miałby on być kuzynem Marcina P.

- Była to chyba dwutygodniowa kampania, bardzo nieprzyjemna, bo bardzo szybko dzwonili różni, dosyć poważni dziennikarze (...), żebym potwierdzał te plotki. Za każdym razem zaprzeczałem. Marcin P. nie był moim kuzynem, nie jest i nie będzie - mówił. Dodał, że była to akcja PR-owa, bo "nawet drzewa genealogiczne powstały, aby udowodnić tę tezę".

Arabski przed komisją śledczą: "fake news" rozszedł się wśród redakcji

Afera ze złotem w tle

Spółka Amber Gold Amber Gold powstała na początku 2009 roku i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 roku spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 roku w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 roku. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 roku, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń w latach 2009-2012 w ramach tak zwanej piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tysięcy swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 milionów złotych.

Autor: ads,akw//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

Dziś zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa, nasze śmigłowce będą zrzucać big bagi - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Przekazał, że w środę w akcję niesienia pomocy pokrzywdzonym było zaangażowanych łącznie 12 tysięcy wojskowych, a w czwartek to będzie 16 tysięcy. Poinformował też, że w poniedziałek rusza operacja "Feniks", podczas której wojsko zaangażuje się we wsparcie odbudowy na terenach, które dotknęła powódź.

Dziś "pracowita noc", w poniedziałek rusza "największa operacja w historii"

Dziś "pracowita noc", w poniedziałek rusza "największa operacja w historii"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - mówił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - mówiła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W środę wieczorem 18.09 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmotom i błyskom towarzyszą opady deszczu. W Głuchołazach spadł grad. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi w pięciu województwach, miejscami spadł grad

Gdzie jest burza? Grzmi w pięciu województwach, miejscami spadł grad

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

Fala wezbraniowa na Odrze przemieszcza się przez Oławę i zbliża się do Wrocławia. Z prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w nocy ze środy na czwartek.

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Według najnowszych prognoz kulminacyjna fala ma dotrzeć do Wrocławia w nocy ze środy na czwartek. W czasie wieczornego sztabu kryzysowego prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska powiedziała, że przewidywany stan wody w czasie fali kulminacyjnej to 559 cm, „co wynosi 170 cm mniej niż maksimum z 1997 roku". "Czyli to powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód" - podkreśliła. Prezydent miasta przyznał, że "największym zmartwieniem będzie utrzymująca się wysoka woda".

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W Nowogrodzie Bobrzańskim poziom wody osiągnął 470 centymetrów. Służby pracują nad umacnianiem wałów. Największy niepokój budzi obecnie sytuacja w Oławie i Brzegu, gdzie w tej chwili jest największy stan wody.

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy po ucieczce przed powodzią mieszkańcy wsi pod Kłodzkiem wrócili w końcu do swojego domu, zauważyli na szczycie instalacji fotowoltaicznej budę. W środku był pies. - Dryfował z nurtem gigantycznej fali, po obolałym i poranionym psiaku widać, że w ciągu ostatnich dni przeżył wiele - komentuje Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Źródło:
TVN24

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters, powołując się na źródła. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Na 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał Czesława K. oskarżonego o zabójstwo swojej żony w nocy z 3 na 4 stycznia 2019 roku w Borzęcinie. Ciało 35-latki zostało znalezione w rzece Uszwica, ponad miesiąc po jej zaginięciu. Wyrok nie jest prawomocny.

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Źródło:
PAP

Mieszkał na szczycie Pałacu Kultury i Nauki. Sokół Franek nie żyje. Jego szczątki na jednym z dachów Pałacu znalazła grupa FalcoFans. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół przyjrzy się sprawie.

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury znaleziony martwy

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Tony składowanej rosyjskiej amunicji w pobliżu okupowanego Mariupola wyleciały w powietrze w wyniku akcji przeprowadzonej przez siły ukraińskie - podało dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej. W środę w nocy Ukraińcy zaatakowali magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji.  

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl, PAP

Warren Buffett, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP