Znaki drogowe, które sprawiają kierowcom problemy. W życie wchodzą nowe zmiany w przepisach

Źródło:
tvn24.pl
Nowe znaki drogowe
Nowe znaki drogoweTVN Turbo
wideo 2/5
Nowe znaki drogoweTVN Turbo

Aby zdać egzamin na prawo jazdy, konieczna jest doskonała znajomość znaków drogowych, z czasem znaczenie niektórych bywa jednak zapominane. Zwłaszcza tych, które są rzadko spotykane lub łatwe do pomylenia z podobnymi. W życie weszły właśnie nowe zmiany dotyczące znaków drogowych - przy tej okazji przypominamy znaki, które często sprawiają problemy kierowcom.

Nawet najlepsi kierowcy miewają trudności z dokładnym znaczeniem niektórych znaków drogowych. Zwłaszcza tych, które nie występują często. Jednym z takich znaków, którego widok przy drodze może wprawić w zakłopotanie, jest znak A-34 przedstawiający samochód leżący na boku. Co on oznacza? Ostrzega on przed wypadkiem drogowym, czyli informuje, że w danym miejscu doszło do wypadku, w wyniku którego droga jest zablokowana lub występują utrudnienia w ruchu.

A-34 "wypadek drogowy"

Znakami, których znaczenia wielu kierowców nie jest pewna, są również B-37 i B-38 przedstawiające przekreślone jedną lub dwie pionowe kreski. Oznaczają one odpowiednio "zakaz postoju w dni nieparzyste" oraz "zakaz postoju w dni parzyste". Oba znaki obowiązują do miejsca, gdzie znajduje się znak odwołujący ten zakaz, albo do najbliższego skrzyżowania. Ponadto znaki B-37 i B-38 nie obowiązują w godzinach 21 do 24 - to czas dany kierowcom na ewentualne przeparkowanie swojego pojazdu, nim nadejdzie nowy dzień.

B-37 "zakaz postoju w dni nieparzyste" i B-38 "zakaz postoju w dni parzyste"

Enigmatyczny wydawać się może także znak B-42 będący białym polem z czarnym przekreśleniem. Znak ten to "koniec zakazów", odnosi się więc do innych znaków ustawionych w jego pobliżu. Znak B-42 odwołuje zakazy oznaczone znakami B-23 ("zakaz zawracania"), B-25 ("zakaz wyprzedzania"), B-26 ("zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe"), B-29 ("zakaz używania sygnałów dźwiękowych") i B-33 ("ograniczenie prędkości").

B-42 "koniec zakazów"

Żółty T-9 to znak prezentujący wartość wyrażoną w procentach, który sam w sobie nie przekazuje jeszcze pełnej informacji. Ustawiony jednak w połączeniu ze znakiem A-22 ("niebezpieczny zjazd") lub A-23 ("stromy podjazd") może być ważną wskazówką dla kierowcy, określając wyrażone w stopniach nachylenie powierzchni drogi, czyli jej spadek lub wzniesienie.

T-9 "tabliczka wskazująca rzeczywistą wielkość spadku lub wzniesienia drogi"

ZOBACZ TEŻ: Żółte znaki przy drogach. GDDKiA wyjaśnia, co oznaczają

Strefa ruchu i strefa zamieszkania

Kłopotliwe mogą być również niektóre często spotykane znaki drogowe. Przykładem takiego znaku jest znak D-40, czyli "strefa zamieszkania". Miejsce jego ustawienia oznacza początek tej strefy, co jednak dokładnie oznacza obowiązywanie "strefy zamieszkania"? Na jej terenie piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed wszelkimi pojazdami. Ponadto strefa ta oznacza ograniczenie prędkości maksymalnej do 20 km/h oraz zakaz parkowania poza wyznaczonymi miejscami. Wszystkie skrzyżowania znajdujące się w tej strefie są równorzędne.

D-40 "strefa zamieszkania"

Równie często spotykane na osiedlach są także dwa inne, z pozoru podobne znaki: D-46, czyli "droga wewnętrzna", oraz D-52, czyli "strefa ruchu". Znak D-46 informuje, że w tym miejscu rozpoczyna się ogólnodostępna droga niepubliczna, czyli taka, która należy do prywatnego właściciela. Najczęściej to uliczki osiedlowe czy ulice na terenie zakładów przemysłowych. Status drogi niepublicznej oznacza, że nie obowiązują na niej ogólne zasady ruchu drogowego, można więc poruszać się po nich na przykład bez włączonych świateł mijania czy bez zapiętych pasów. "Droga wewnętrzna" nie oznacza jednak bezprawia: obowiązujące na niej zasady ustala jej zarządca, a spowodowanie wypadku na takiej drodze może wiązać się z koniecznością zapłaty mandatu.

Znak D-52 to z kolei "strefa ruchu" i oznacza on wjazd na drogę wewnętrzną położoną w strefie ruchu. Spotkać go można na przykład przy wjeździe na osiedla lub parkingi centrów handlowych. Oznacza on, że kierowcy mimo wjazdu na drogi wewnętrzne muszą posługiwać się przepisami ruchu drogowego tak samo, jak na drogach publicznych. Tym samym, jeżeli zarządca strefy nie ustawił dodatkowych znaków, na przykład maksymalna dozwolona prędkość wynosi 50 km/h.

D-46 "droga wewnętrzna" i D-52 "strefa ruchu"

ZOBACZ TEŻ: Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Uchwała przyjęta, "tysiące rodzin będzie musiało wymienić samochody"

Mylone znaki drogowe

Mylone bywają także niektóre z najczęściej spotykanych znaków drogowych. Choć wydają się nie budzące wątpliwości, to nie zawsze są prawidłowo odczytywane. Przykładem takich znaków są C-5 oraz D-3, które pozornie wyglądają niemal identycznie: biała strzałka na niebieskim tle, różny jest tylko kształt: C-5 ma okrągłą tablicę, zaś D-3 - prostokątną.

Różnica w kształcie zmienia jednak znaczenie znaku. Okrągły kształt C-5 oznacza, że jest nakazem, zaś prostokątny kształt D-3, że jest informacją. W rezultacie pierwszy z nich oznacza "nakaz jazdy prosto", zaś drugi informuje: "droga jednokierunkowa". W praktyce więc znak C-5 oznacza, że kierowcy zobowiązani są do jazdy prosto i nie mogą skręcać, zaś znak D-3 to "początek lub kontynuacja drogi lub jezdni, na której ruch odbywa się w jednym kierunku".

C-5 "nakaz jazdy prosto" i D-3 "droga jednokierunkowa"

ZOBACZ TEŻ: Zygzak na drodze - co oznacza? P-17 obowiązuje zarówno kierowców, jak i pieszych

Pozornie dobrze znanymi, ale nie zawsze dokładnie są także podobne do siebie znaki B-35 - "zakaz postoju" i B-36 - "zakaz zatrzymywania się". Czym różni się jednak postój od zatrzymania? Zakaz postoju to zakaz unieruchomienia pojazdu w danym miejscu na dłużej niż jedną minutę. Czas ten może być dłuższy, jeżeli informuje o tym właściwa tabliczka umieszczona pod znakiem lub napis na samym znaku. Zakaz zatrzymywania się oznacza natomiast zakaz unieruchomienia pojazdu w danym miejscu choćby na chwilę. Oba znaki nie mają zastosowania wobec pojazdów, które zostały unieruchomione ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego. 

B-35 "zakaz postoju" i B-36 "zakaz zatrzymywania się"

ZOBACZ TEŻ: Z polskich dróg zniknie część znaków

Nowe znaki drogowe

W poniedziałek, 5 grudnia, rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury w życie weszły kolejne ze zmian dotyczących znaków drogowych. Nowe zmiany dotyczą m.in. oznakowania postoju taksówek. Zgodnie ze zmienionymi przepisami znak D-19 ("postój taksówek") obowiązuje do miejsca umieszczenia znaku D-20 ("koniec postoju taksówek"), a jeżeli na postoju taksówek nie umieszczono znaku D-20, znak D-19 obowiązuje w odległości do 20 m od miejsca jego umieszczenia. 

Inne zmiany dotyczą oznakowania atrakcji turystycznych. Jeśli dany obiekt znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, to symbol ten pojawi się na znakach prowadzących do muzeów, dóbr kultury czy zabytków przyrody. W rozporządzeniu zmieniono też wygląd tablicy z limitami prędkości, czyli znak D-39. W obowiązującym dotychczas dokumencie limity widoczne na grafice od lat były nieaktualne. 

D-39 "dopuszczalne prędkości"

W ostatnich latach wprowadzane były również całkiem nowe znaki drogowe. 2 grudnia 2021 roku wprowadzono znaki informujące m.in. o najbliższych ładowarkach dla pojazdów elektrycznych czy przeznaczonych dla nich miejscach parkingowych. To np. znak D-23b "stacja paliwowa z punktem ładowania pojazdów elektrycznych" czy D-23c "punkt ładowania pojazdów elektrycznych". Pojawiły się wówczas też znaki przy drogach ekspresowych informujące o zbliżaniu się do początku pasa wyłączania, czyli wyjazdu z drogi ekspresowej. 

F-14a "tablica wskaźnikowa na autostradzie umieszczana w odległości 300 m przed pasem wyłączania"

W sierpniu 2018 roku do rodziny znaków drogowych dołączyły natomiast znaki D-54 i D-55, czyli "strefa czystego transportu" oraz "koniec strefy czystego transportu". Zgodnie z ustawą o elektromobilności w takiej strefie mogą się poruszać wyłącznie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem lub gazem ziemnym, oraz pojazdy wyłączone na podstawie uchwały rady gminy.

D-54 "strefa czystego transportu"

ZOBACZ TEŻ: Nowe znaki przy polskich drogach. Od jutra wchodzą przepisy

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24