Sąd Rejonowy w Kaliszu (Wielkopolskie) z opóźnieniem zawiadomił kaliską delegaturę Krajowego Biura Wyborczego o obowiązku wygaszenia mandatu wójta Żelazkowa. Ministerstwo Sprawiedliwości wezwało prezeskę sądu do złożenia wyjaśnień. Jednak sądowy rzecznik dyscyplinarny poinformował, że zapadła decyzja o odstąpieniu od wszczęcia czynności wyjaśniających.
O decyzji poinformował zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi sędzia dr Zbigniew Mierzejewski. Przekazał, że "odstąpił od wszczęcia czynności wyjaśniających z urzędu w związku z możliwością popełnienia przez prezesa Sądu Rejonowego w Kaliszu przewinienia dyscyplinarnego", a decyzję podjął po zapoznaniu się z wyjaśnieniami nadesłanymi przez prezesa Sądu Rejonowego w Kaliszu.
Problemy z wójtem
Wójt Żelazkowa od lat znany był ze swoich problemów z alkoholem i ma na swoim koncie kilka wyroków. W lutym zeszłego roku Sylwiusz J. został skazany za grożenie pobiciem mieszkańcowi Borkowa Starego. Sąd skazał go na 10 miesięcy ograniczenia wolności. W połowie 2020 r. J. został ukarany przez sąd grzywną za znieważenie funkcjonariuszy publicznych i wezwanie strażaków do zdarzenia, którego nie było.
Była dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Żelazkowie wystąpiła natomiast do sądu cywilnego z pozwem przeciwko wójtowi o naruszenie jej dóbr osobistych. Pracownica podczas procesu zeznała, że J. wyzywał ją od złodziejek, mówił, że ją zniszczy i "będzie żarła z szamba". Ponadto miał jej składać niemoralne propozycje.
Czytaj też: Pił, wyrzucał petentów z urzędu, a nawet atakował policjantów. Wójt Żelazkowa traci stanowisko
Mandat wójta
Zgodnie z prawem Sylwiusz J. powinien mieć wygaszony mandat wójta 29 lipca 2020 r. Wtedy bowiem uprawomocnił się wyrok dotyczący znieważenia funkcjonariuszy publicznych i wezwania strażaków do zdarzenia, którego nie było. Sąd Rejonowy w Kaliszu informację o wyroku przekazał prawie dwa lata później, w wyniku czego mandat wygaszono dopiero w kwietniu.
Prezesem SR w Kaliszu jest Anna Krysicka, która jednocześnie pełni funkcję komisarza wyborczego w Kaliszu i podpisała się pod obwieszczeniem w sprawie decyzji o wygaszeniu mandatu.
Sprawą zainteresowało się Ministerstwo Sprawiedliwości, które wezwało prezes SR w Kaliszu do złożenia wyjaśnień w sprawie.
Wyjaśnienia sędzi
W odpowiedzi przekazanej Ministerstwu Sprawiedliwości sędzia z Kalisza napisała, że "pominięcie ze strony sądu powyższego obowiązku nie miało charakteru zamierzonego i celowego, a po dostrzeżeniu tego faktu sytuacja została niezwłocznie wyjaśniona i konwalidowana".
Czytaj też: Wójt Żelazkowa skazany, miał grozić pobiciem
Po zapoznaniu się z całością dokumentacji w sprawie MS poinformowało, że dokumentację przekazano zastępcy rzecznika dyscyplinarnego "by ten mógł zająć się nią, zgodnie z Prawem o ustroju sądów powszechnych". Rzecznik dyscyplinarny – jak wyjaśniono - jest organem właściwym do zainicjowania postępowania dyscyplinarnego przeciwko sędziemu, jak również do pełnienia funkcji oskarżycielskich przed sądem dyscyplinarnym. Zgodnie z Prawem o ustroju sądów powszechnych sędzia odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe, za co grozi m.in. upomnienie, nagana, obniżenie wynagrodzenia zasadniczego do 50 procent czy usunięcie z zajmowanej funkcji.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Sądów Powszechnych przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi sędzia dr Zbigniew Mierzejewski przekazał, że zapoznał się z wyjaśnieniami nadesłanymi przez prezesa Sądu Rejonowego w Kaliszu i odstąpił od wszczęcia czynności wyjaśniających z urzędu.
Źródło: PAP, tvn24.pl